Setna rocznica Bitwy Warszawskiej, Święto Wojska Polskiego - to ważny dzień, w którym dziękujemy za służbę naszym żołnierzom, oddajemy hołd poległym za ojczyznę, ale także wspominamy tamten trudny, dramatyczny czas - mówił w sobotę na Placu Piłsudskiego prezydent Andrzej Duda.
CZYTAJ TAKŻE:
Ważny dzień, w którym dziękujemy żołnierzom za służbę
Jakże ważny to dzisiaj dzień, w którym dziękujemy za służbę naszym żołnierzom, oddajemy hołd poległym i wspominamy ten trudny i dramatyczny czas, ale zarazem jakże wielki i znaczący, oraz w jakimś sensie piękny. Bolszewicka nawała miażdżyła Polskę. Pożoga, śmierć, gwałt, rozpacz, strach, przerażenie, spadek morale w społeczeństwie i wśród żołnierzy. Przegrana wydawała się nieuchronna, że Polska padnie pod ciosami sowieckiej Rosji, że komunizm niesiony ze wschodu ogarnie nasz kraj i dalej zaleje całą Europę. Ale byli tacy, co nie zwątpili, co pracowali, by ratować ojczyznę. Byli wielcy przywódcy, ojcowie dopiero co odzyskanej niepodległości. Byli wielcy dowódcy wojskowi, z marszałkiem Piłsudskim. Był Wincenty Witos, który stworzył rząd ponad politycznymi podziałami. Oni zdecydowali się wziąć odpowiedzialność za losy państwa i społeczeństwa w swoje ręce
— podkreślił prezydent Duda.
Piękny przykład działania ponad podziałami politycznymi
Traciliśmy wtedy Zaolzie, przegrany plebiscyt na Warmii i Mazurach, II powstanie śląskie - trudno to sobie wyobrazić. A jednak dali radę. Co za piękny przykład, właśnie ponad podziałami, wezwanie do obrony RP. Szli chłopcy z polskich wiosek wzywani odezwą Witosa, chwytali za broń. Za broń chwytały nawet dzieci, by bronić Polski, Warszawy, by bronić świata naszych wartości, naszej tradycji. I doszło to dej jednej z absolutnie najważniejszych bitew w dziejach świata - Bitwy Warszawskiej. Dzięki genialnemu manewrowi marszałka Józefa Piłsudskiego, generałów Tadeusza Rozwadowskiego, Edwarda Rydza-Śmigłego, Józefa Hallera tamta kontrofensywa znad Wieprza przeszła do legendy. Uczą o niej w szkołach wojskowych na całym świecie, genialny manewr, który przełamał front i doprowadził do wyjścia na tyły rozciągniętych sowieckich linii
— dodał prezydent.
Pognali sowietów na wschód, przechylając szalę tamtej wojny w kierunku polskiego zwycięstwa. Łzy wzruszenia stają w oczach, jak człowiek o tym myśli. Niektórzy nazwali to potem cudem nad Wisłą. Jakiś cud z pewnością był - cud geniuszu, cud opieki Opatrzności.
— powiedział Andrzej Duda.
II powstanie śląskie zaskoczyło Niemców. Byli pewni, że Polacy się nie zmobilizują. Daliśmy radę. Tak, to był cud. Cud tamtego czasu, męstwa polskich żołnierzy, bohaterstwa naszego narodu, naszych sojuszników. Wspierali nas wtedy. Wspierały nas także samoloty pilotowane przez żołnierzy USA. Zwyciężyliśmy dzięki determinacji, dzięki wierze, nieprawdopodobnemu samozaparciu a także dzięki rozpaczy, woli przetrwania, wściekłości oraz woli poszczenia pomordowanych i poległych. Nasi przodkowie wiedzieli, co to znaczy sowiecka niewola. Wiedziały o tym pokolenia, które powtarzały, czym jest zesłanie na Sybir
— dodał prezydent.
Świadczenia dla osób zesłanych do Związku Sowieckiego
Chcę państwa poinformować, że właśnie dla pamięci wszystkich tych, którzy cierpieli na wschodzie, którzy byli zesłani, maltretowani przez bolszewików, podpisałem dzisiaj ustawę o rekompensacie dla tych, którzy byli deportowani przez władze Związku Sowieckiego. Cześć pamieć wszystkich tych, którzy poginęli i pomarli
— mówił prezydent.
Wszyscy dążyli do wolnej Polski. Dziś, dzięki bohaterstwu naszych przodków ją mamy. Zawsze to podkreślam. Ta Polska poznaczona jest krzyżami. Ta Polska ufundowana jest na krwi pokoleń, które o nią walczyli. Wiedzą to doskonale polscy żołnierze, dlatego z podniesioną głową służą ojczyźnie, ciesząc się, że jest wolna. Ale wiedzą, że to nie jest dane raz na zawsze, ale trzeba tego bronić. Dziękuję za to żołnierzom, ich rodzinom, pracownikom. Dziękuję za służbę dla Polski, za to, że kiedy trzeba, stajecie i walczycie, także za wolność innych, broniąc możliwości spokojnego życia także dla innych narodów - reprezentując RP, dbając o nasze bezpieczeństwo. Dziękuję wam za to z całego serca, za to, jak służycie ojczyźnie i jakie świadectwo o polskim żołnierzu dajecie na całym świecie. To dzięki wam dziś obecni są nasi sojusznicy. Dziś wojska NATO wspierają nas, by Polska była silniejsza, by dawać świadectwo naszej siły, które skutecznie odstrasza naszych przeciwników
— dodał Duda.
Zasługa pokoleń
To także zasługa poprzednich pokoleń, tych, którzy niezłomnie bronili i walczyli o wolność, niepodległość, suwerenność. Chwała bohaterom Bitwy Warszawskiej, chwała polskim żołnierzom, chwała naszym sojusznikom. Cześć i chwała bohaterom. Wieczna pamięć poległym. Niech żyje Polska, nich Pan Bóg ma Polskę i Polaków w swojej opiece. Niech Pan Bóg ma w swojej opiece naszych sojuszników
— powiedział na Placu Piłsudskiego prezydent Andrzej Duda.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/513528-duda-nie-byloby-dzisiejszej-polski-gdyby-nie-bohaterstwo