W wywiadzie udzielonym „Wiadomościom” TVP w dniu 31 lipca br. minister zdrowia Łukasz Szumowski kilkukrotnie stwierdził, że nie ma żadnego usprawiedliwienia dla nie noszenia maseczek. Powiedział m.in. „Nie ma czegoś takiego, jak zwolnienie z zasłaniania nosa i ust” i potwierdził groźbę mandatu dla uchylających się od tej czynności.
To nieprawda. Obowiązującym w Polsce prawem są wyłącznie akty ogłoszone w Dzienniku Ustaw. Kwestię zakrywania nosa i ust regulowało Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 29 maja br. (poz. 964), zmienione kolejnym rozporządzeniem Rady Ministrów z 19 czerwca 2020 (poz.1066). W tym ostatnim czytamy (paragraf 19): „… nakłada się obowiązek zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego… ust i nosa… Obowiązku… nie stosuje się w przypadku…osoby, która nie może zakrywać ust i nosa z powodu stanu zdrowia… Okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane.” (pkt. 3.3)
Powodów niestosowania obowiązku zakrywania ust i nosa jest jeszcze w paragrafie 19, punkt 3 kilkadziesiąt. Proszę zatem ministra zdrowia, by wycofał się z publicznie wypowiadanych słów „nie ma czegoś takiego, jak zwolnienie z zasłaniania nosa i ust” oraz grożenia mandatami, do wymierzania których nie ma podstaw prawnych.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/511839-minister-szumowski-sie-myli
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.