„W tej walce nie ma jeńców. Ona będzie trwała do ostatecznego zwycięstwa jednej, albo drugiej strony” - powiedział w Salonie Dziennikarskim na antenie TVP Info publicysta „Sieci” Andrzej Rafał Potocki, odnosząc się do trwającej lewicowej rewolucji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Odnosząc się do profanacji, do jakich dochodziło w Warszawie Maciej Pawlicki, reżyser i publicysta ocenił:
To nie jest wybryk rozbrykanej młodzieży, ale element strategii opisanej przez Gramsciego marszu przez instytucje, prowokowania i niszczenia wartości.
Zwrócił uwagę, iż jest to element dalekosiężnego planu przemodelowania społeczeństwa, zniszczenia rodziny, religii i zastąpienia jej nowymi dogmatami, stworzenia „płynnej rzeczywistości”, gdzie każdy może być każdym.
Polsce zagrażają dwa potwory terroryzmu islamskiego i terroryzmu lewackiego
Podkreślał, że sytuacja w Polsce jest pod tym względem zdecydowanie lepsza niż na Zachodzie.
Świat jest już niestety dalej. Terroryści lewaccy obrażają katolików, wdzierają się do świątyni. Terroryści islamscy mordują chrześcijan codziennie, o czym nie mówi się o tym, świata to nie interesuje. […] Kościoły są palone. W Paryżu dwadzieścia kilka kościołów w ostatnim czasie spłonęło, a terroryści lewaccy przygotowują grunt. Mają uświadamiać, że religia nie jest ważna
— zaznaczył.
Uświadamiał, że tak jak 70 lat temu Polska starła się z dwoma potworami totalitaryzmów, tak obecnie zagrażają jej dwa potwory terroryzmu islamskiego i terroryzmu lewackiego.
Zanim się zetrą chcą jeszcze przemielić naszą cywilizację
— stwierdził.
Pawlicki: Znowu Polska staje na drodze komunizmu
Nawet zachodnie partie prawicowe są tak zestrachane i tak przerażone przed tym walcem totalitarnej nowej politycznej poprawności, że już przestały służyć jakimkolwiek wartościom, którym miała służyć. Nam tego nie wolno zrobić
— dodał.
Znowu Polska staje na drodze komunizmu, jak było 100 lat temu, znowu stoi na drodze tego lewackiego walca totalitaryzmu, który chce nas zmienić. My musimy pokazać determinację, siłę i wierność
– skonstatował.
Środowiska lewicowe reinterpretują religię, żeby pasowała do ich obrazu
Odnosząc się do słów polityków lewicy, którzy mówią, że „Jezus stoi po stronie słabszych i skrzywdzonych” i że Jezus stanąłby po stronie środowisk LGBT, publicysta Bogumił Łoziński podsumował:
Jednym z metod środowiska lewicowego jest reinterpretacja wszystkiego, włącznie z religią. Tak interpretują rzeczy, żeby pasowały do ich obrazu. Jest Magisterium Kościoła, które ustosunkowuje się do bieżących zjawisk życia politycznego, społecznego, do świata.
Podkreślił, że tylko Kościół ma prawo wypowiadać się w tym temacie i wypowiada się w sposób jednoznaczny.
Zwrócił uwagę, że środowisko aktywistów LGBT zawłaszcza sobie prawo do reprezentowania osób homoseksualnych mimo że te ostatnie nie zawsze się z tymi aktywistami identyfikują.
To nie jest tak, że każdy homoseksualista ma lewicowe poglądy
— podkreślał, dodając, iż ta rewolucja jest bardzo silna.
To są bardzo silne środowiska. Można powiedzieć, że Zachód przegrał
— ocenił.
Być może będziemy musieli przez to przejść, jak przez komunizm, czy faszyzm, ale to upadnie
— nie krył.
Potocki: „W tej walce nie ma jeńców”
Odnosząc się do słów prof. Ryszarda Legutki z wywiadu udzielonego portalowi wPolityce.pl, który powiedział: „Ta druga strona nie chce kompromisu, ona chce nas całkowicie wyeliminować. Tu zatem nie ma mowy o jakiejkolwiek łagodności i perswazji. Albo my, albo oni”, Andrzej Rafał Potocki stwierdził:
Tu nie ma co liczyć na jakąkolwiek litość czy zdolność do kompromisu drugiej strony. To jest walka o wszystko.
W tej walce nie ma jeńców. Ona będzie trwała do ostatecznego zwycięstwa jednej, albo drugiej strony
— konstatował.
CZYTAJ TAKŻE: KE uzależnia fundusze od wprowadzania ideologii. Legutko: Na sprawiedliwość nie ma co liczyć. Sytuacja jest bardzo groźna
To się skupi na naszym kraju, bo jesteśmy w Europie ostatnim bastionem konserwatywnego myślenia
— zauważył.
Rolą państwa jest bronić obywateli
Zwrócił przy tym uwagę na ogromną rolę państwa w obronie wartości i wolności. W jego ocenie ludzie broniący konserwatywnych wartości muszą mieć poczucie, że mogą się oprzeć na państwie. Dodał, że „prawo należy egzekwować i tak je modyfikować, żeby chronić tą część społeczeństwa, która jest za wolnością w imię dobra tej części, która z tą wolnością walczy, a nie zdaje sobie z tego sprawy”.
Odnosząc się do słów Wandy Nowickiej, przekonującej, iż nie wiadomo, czy Jezus Chrystus nie poparłby środowisk LGBT, zauważył, że wszystko zostało spisane w Ewangelii.
Jest mało osób, których poglądy są tak znane, jak Jezusa Chrystusa
— skonstatował.
aw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/511698-pawlicki-polsce-zagrazaja-dwa-potwory-terroryzmu