20 przypadków koronawirusa potwierdzono wśród gości niedawnych uroczystości weselnych w pobliżu Pszczyny. To kolejny podobny przypadek w regionie – zakażonych jest też 17 uczestników wesela odbywającego się w połowie lipca w Gorzycach k. Wodzisławia Śląskiego.
Koronawirus na weselu. Kolejni goście zakażeni
Na weselu w Gorzycach, gdzie bawiło się około stu gości, zakażona okazała się panna młoda. W efekcie wszyscy goście, pochodzący głównie z powiatu wodzisławskiego, zostali objęci kwarantanną. Jak podały w poniedziałek służby wojewody śląskiego, dotąd potwierdzono zakażenie SARS-CoV-2 u 17 uczestników tamtej uroczystości.
Z kolei 20 chorych na koronawirusa biesiadników jest po niedawnej zabawie weselnej w powiecie pszczyńskim, w której uczestniczyło około 80 osób
—poinformowała rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska.
Dwie osoby uczestniczące w tamtym weselu zgłosiły się z objawami koronawirusa do sanepidu w Radomsku, który powiadomił inspekcję sanitarną w Tychach. Rozpoczęło się dochodzenie epidemiologiczne i badania – dotąd potwierdzono łącznie 20 zakażeń.
W tej grupie 15 zakażonych to mieszkańcy woj. śląskiego. Dwie osoby to mieszkańcy Radomska (Łódzkie), a dwie kolejne – Oświęcimia (Małopolskie). Kolejny zakażony mieszka w Niemczech
—relacjonowała rzeczniczka wojewody.
Kwarantanna zamiast podróży poślubnej
Obecnie służby sanitarne prowadzą wywiady epidemiologiczne i nakładają kolejne kwarantanny na uczestników wesela. Zamiast w podróż poślubną na kwarantannę trafiła także para młoda – obecnie nic nie wskazuje na to, aby nowożeńcy także byli zakażeni.
Według danych sanepidu w woj. śląskim – gdzie zanotowano najwięcej w kraju zakażeń – do poniedziałku koronawirusa wykryto u 15 tys. 436 osób (w poniedziałek poinformowano o 150 nowych przypadkach zakażenia, nie tylko wśród górników), z których 384 zmarły. W regionie wyzdrowiało 13 tys. 190 osób, czyli ponad 85,4 proc. wszystkich zakażonych.
Spośród potwierdzonych minionej doby w regionie nowych zakażeń najwięcej przypadków zanotowano w powiatach cieszyńskim, bielskim i w Chorzowie (po 10), a także w powiatach pszczyńskim i raciborskim.
Duża część wzrostu zachorowań na COVID-19 wiąże się z badaniami przesiewowymi prowadzonymi wśród górników kopalń Bielszowice w Rudzie Śląskiej i Chwałowice w Rybniku.
Na blisko 510 przebadanych próbek z bielszowickiego zakładu 165 okazało się dodatnich. Z kolei na 307 pobranych próbek pracowników kopalni Chwałowice zakażone są 34 osoby
—poinformowała Alina Kucharzewska.
Przypomniała, że wojewoda śląski Jarosław Wieczorek zdecydował o badaniach przesiewowych wszystkich pozostałych 1,4 tys. górników z kopalni Bielszowice. „Dziś pobierane są próbki od 500 osób, jutro od kolejnych 500, a w środę od dalszych 400” – podała rzeczniczka.
Z danych Polskiej Grupy Górniczej, do której należą obie kopalnie, wynika, że do poniedziałku wirusem SARS-CoV-2 zaraziło się w sumie 284 górników z kopalni Bielszowice i 78 z kopalni Chwałowice.
W prywatnej kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach, gdzie kolejną turę badań przesiewowych zaplanowano na wtorek, wirusem SARS-CoV-2 zakaziło się dotąd 198 osób (wobec niedzieli wzrost o 4 przypadki), z których 31 wyzdrowiało. Nadal choruje 167 pracowników, a 125 przebywa w kwarantannie.
aes(PAP)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/511012-para-mloda-zamiast-w-podroz-poslubna-trafila-na-kwarantanne