Jest ciepło i słonecznie. Promienie UV zabijają, a w każdym bądź razie osłabiają koronawirusa. Oznacza to, że nie jest on już tak groźny jak wczesną wiosną - mówi portalowi wPolityce.pl gen. dyw. prof. dr hab. n. med. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego. Przekonuje, że jeżeli zachowamy społeczny dystans i środki bezpieczeństwa, możemy uczestniczyć w wyborach bez żadnego ryzyka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Zagraniczne media komentują wybory w Polsce: „Pojedynek, który fascynuje kraj”; „Spór o przyszły kierunek Polski”

-RAPORT. Koronawirus w Polsce. 259 nowych przypadków Covid-19, łącznie 35 405. Nie żyje 1 507 osób. Wyzdrowiało ponad 22 tys.

Jeżeli wirus optymalnie czuje się dobrze w temperaturze 4-8 stopni, a mamy dzisiaj temperatury blisko 30 stopni plus wyższą wilgotność, a on akurat lubi suche powietrze, to nie są dla niego optymalne warunki, zatem siłą rzeczy inwazyjność wirusa będzie mniejsza. Do tego dodajmy stale postępujące mutacje, które wirusa generalnie osłabiają

— wyjaśnia dyrektor WIM.

To już widać dzisiaj, jeżeli porównamy sobie krzywą liczby identyfikowanych osób zakażonych, która cały czas utrzymuje się na względnie jak na Polskę, średnim co najmniej, delikatnie mówiąc, żeby nie powiedzieć niższym poziomie, to mamy ewidentne przełamanie na średniej wykresu osób hospitalizowanych i wymagających oddechu wspomaganego. Widać więc wyraźnie, że skutki wirusa oddziaływania na organizm są nieporównywalnie mniejsze niż były jeszcze kilka miesięcy temu

— zauważa.

Uczestnictwo w wyborach bez żadnego ryzyka

Zapytany, jak z medycznego punktu widzenia ocenia bezpieczeństwo uczestniczenia w wyborach prezydenckich, jako że pojawia się wiele głosów, że wybory nie będą bezpieczne, prof. Gielerak odpowiada:

Absolutnie nie można tego tak traktować. Proszę zwrócić uwagę, że normalnie funkcjonujemy, żyjemy w dużych miastach, restauracje są pełne klientów, w sklepach są ludzie. Warunek podstawowy – tak samo obowiązuje to w lokalach wyborczych – zasada dystansu społecznego, zasada ochrony indywidualnej. Jeżeli zastosujemy indywidualne środki ochrony, to proszę mi wierzyć absolutnie nie ma żadnego ryzyka dla zdrowia.

Myślę, że wybory, święto demokracji, warte są tego, aby ponieść tę krótką niedogodność i spędzić 5-10 minut w masce i rękawiczkach i poświęcić nawet swój prywatny długopis na to, żeby oddać swój głos bez ryzyka – podkreślam – bez żadnego ryzyka

— zauważa.

aw