Koronawirus nie odpuszcza i – jak widać – nie wybiera. Chorują górnicy, pisarze, o swoim zakażeniu poinformował też Adam Małysz. Większość osób przechodzi chorobę bezobjawowo. Niestety nawet gdy nie mamy objawów, zakażamy innych. Jest sposób, by szybko im pomóc. To przygotowana przez Ministerstwo Cyfryzacji aplikacja ProteGO Safe.
Wiele osób zadaje sobie pytanie, jak aplikacja może pomóc w walce z koronawirusem. Może, i to skutecznie. Na takie rozwiązanie decyduje się większość państw na świecie, w tym wiele europejskich.
Dajmy sobie szansę
Polska jest jednym z pierwszych krajów UE, które przygotowały takie rozwiązanie. Identyczne działa m.in. w Niemczech, gdzie tylko pierwszego dnia tamtejszą aplikację pobrało 6,5 mln osób. Z dostępnej od trzech tygodni polskiej aplikacji – ProteGO Safe – korzysta ponad 200 tys. osób. Dlaczego warto ją pobrać jak najszybciej i jak może pomóc w walce z koronawirusem, tłumaczy minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Aplikacja ProteGO Safe powiadamia o możliwym kontakcie z koronawirusem. To realna pomoc nie tylko dla nas samych, ale i dla służb sanitarnych. Pozwala szybko z odpowiednią informacją dotrzeć do osób, które miały kontakt z zakażonym i które są narażone na zachorowanie
– tłumaczy szef Ministerstwa Cyfryzacji.
Jak to działa w praktyce? Kiedy okazuje się, że ktoś zachorował – jego test dał wynik pozytywny – z taką osobą kontaktują się służby sanitarne. Pytają, z kim widziała się w ciągu ostatnich 14 dni. To oczywiste, że pamiętamy tych, których znamy – rodzinę, przyjaciół, współpracowników. Jednak wielu osób, z którymi mieliśmy w tym czasie kontakt, po prostu nie znamy. To możemy być my, czyli osoby, z którymi zakażony jechał komunikacją miejską, stał w kolejce w supermarkecie lub z którymi wspólnie uczestniczył w mszy świętej.
Dotarcie do nich wszystkich zabiera sporo czasu, w którym całkiem nieświadomie mogą zarażać kolejne osoby. Tym samym wirus się rozprzestrzenia. Korzystanie z aplikacji ProteGO Safe może to rozprzestrzenianie zahamować. Użytkownik aplikacji w ciągu kilku chwil może bowiem wysłać na urządzenie osób odpowiednią, w pełni anonimową informację o możliwym kontakcie z koronawirusem. Wystarczy, że w swoim telefonie wprowadzi numer PIN, który w trakcie rozmowy poda mu pracownik Centrum Kontaktu.
Co ważne, polska aplikacja spełnia wyśrubowane, europejskie normy bezpieczeństwa. Wykorzystuje też rozwiązanie dostarczone przez firmy Google i Apple. Swoje rozwiązania oparły na nich także inne kraje.
Aplikacja nie śledzi naszej lokalizacji, nie wie, z kim ani kiedy się widzieliśmy. Nie ma dostępu do żadnych danych ani plików, które trzymamy w telefonie
– zapewnia minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Aby zadbać z nią o swoje, ale i swoich bliskich bezpieczeństwo nie musimy robić wiele. Wystarczy ją zainstalować i uruchomić. Resztę aplikacja robi już za nas
– dodaje szef MC.
Dla każdego
ProteGO Safe została przygotowana tak, aby korzystanie z niej było możliwie najbardziej intuicyjne i proste. Poradzą z nią sobie nawet starsze osoby. Jest bezpłatna i dobrowolna. Można ją pobrać ze sklepów, które znajdziemy na pulpicie naszych telefonów. Jeśli korzystamy ze smartfonów wykorzystujących system operacyjny Android – sklep z aplikacjami to Google Play. Jeśli nasz telefon to iPhone – aplikację znajdziemy w AppStore. W wyszukiwarkę w sklepie wystarczy wpisać nazwę aplikacji, czyli ProteGO Safe, i zainstalować ją. Jeśli nie wiemy, jak to zrobić, warto poprosić o pomoc kogoś bliskiego.
Do korzystania z aplikacji zachęcają eksperci, w tym minister zdrowia.
Zachęcam, aby wszyscy mieli taką aplikację, bo wtedy będziemy wiedzieli na pewno, że nie stykaliśmy się z nikim chorym
– mówi minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Z aplikacji korzysta też już m.in. premier Mateusz Morawiecki.
Każdy, kto używa aplikacji ProteGO Safe, przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa nas wszystkich i szybszego pokonania koronawirusa
– podkreśla szef rządu.
To bardzo ważne, aby z aplikacji korzystało możliwie najwięcej osób.
Im nas więcej, tym lepiej. Jak pokazują międzynarodowe badania, w przypadku kiedy większość społeczeństwa korzysta z takiej aplikacji, możemy zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa nawet o kilkadziesiąt procent. Dlatego nie zwlekajmy i zainstalujmy ją już dziś
– apeluje minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Artykuł powstał we współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/506949-aplikacja-na-koronawirusa