IMGW wydał w niedzielę rano ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami z gradem dla 13 województw: pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, lubuskiego, dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, łódzkiego i części mazowieckiego.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej dodał w tych regionach prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu od 20 mm do 30 mm, którym towarzyszyć będzie wiatr w porywach sięgający do 90 km/h. Miejscami może także spaść grad.
Ostrzeżenie pierwszego stopnia oznacza, że należy spodziewać się warunków sprzyjających wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. IMGW zaleca przestrzeganie wszystkich zaleceń wydanych przez służby ratownicze w sytuacji zagrożenia. Radzi też, aby dostosować swoje plany do warunków pogodowych.
Pogotowie przeciwpowodziowe w siedmiu gminach powiatu płockiego
W związku z przyborem Wisły w niedzielę rano ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe w siedmiu nadwiślańskich gminach powiatu płockiego. W Wyszogrodzie i Kępie Polskiej rzeka przekroczyła stany ostrzegawcze - wynika z danych Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego (PCZK) w Płocku.
Jak poinformował PAP Jerzy Wieczorek, dyżurny płockiego PCZK, pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszono w niedzielę o godz. 8 dla gmin: Wyszogród, Gąbin, Mała Wieś, Bodzanów, Słupno, Słubice i Nowy Duninów; w tym czasie poziom rzeki w Wyszogrodzie wynosił 516 cm, czyli 16 cm powyżej stanu ostrzegawczego, a w Kępie Polskiej 465 cm, czyli 15 cm ponad stan ostrzegawczy.
Obserwowana jest tendencja wzrostowa
— powiedział PAP Wieczorek.
Według Rafała Wilczka z Miejskiego Centrum zarządzania Kryzysowego w Płocku, Wisła przybiera także w rejonie tego miasta, jednak poziom rzeki utrzymuje się tam poniżej stanów ostrzegawczych - w niedzielę rano do przekroczenia tych stanów brakowało tam od 70 do 95 cm.
Kulminacja fali wezbraniowej spodziewana jest w Płocku w poniedziałek wieczorem lub w nocy
— dodał Wilczek.
Jak zaznaczył, na przyjęcie fali kulminacyjnej spływającej z górnego biegu Wisły już wcześniej przygotowano Zbiornik Włocławski, poprzez zrzut wody przez tamę we Włocławku.
Zbiornik Włocławski, który rozpoczyna się w środkowym odcinku Wisły w rejonie Płocka (Mazowieckie) i rozciąga się do stopnia wodnego we Włocławku (Kujawsko-pomorskie), to największy sztuczny akwen w Polsce - ma długość 58 km i szerokość od 1,2 do 2 km. Powstał pod koniec lat 60. XX wieku w związku z budową tamy i elektrowni we Włocławku.
Trudna sytuacja w Jaśle i Krośnie
Na skutek kolejnych nawałnic, jakie przeszły w sobotę przez część woj. podkarpackiego, z zalanych budynków ewakuowano 44 osoby z okolic Jasła i Krosna. Woda podtopiła kilkaset budynków i zniszczyła drogi. Ok. 6,5 tys. odbiorców nie ma prądu. Strażacy wyjeżdżali na interwencję ponad 1,1 tys. razy.
Jak poinformowała PAP w niedzielę rano rzeczniczka wojewody podkarpackiego Małgorzata Waksmundzka-Szarek najwięcej zdarzeń w związku z przejściem frontu burzowego w sobotę zanotowano w powiatach: jasielskim 549, krośnieńskim 176, przemyskim 73, brzozowskim 50 i łańcuckim. Łącznie strażacy zanotowali w sobotę ponad 1,1 tys. zdarzeń.
Intensywny opad deszczu w krótkim czasie spowodował wystąpienie z koryt mniejszych cieków wodnych i potoków, powodując liczne, nagłe podtopienia. Podtopionych zostało kilkaset budynków i obiektów, w tym mieszkalnych, gospodarczych i użyteczności publicznej. Wystąpiły szkody w infrastrukturze drogowej i mostowej
– wyliczała Waksmundzka-Szarek.
Zastrzegła, że dane te są szacunkowe, bo w wielu miejscach ciągle trwa akcja usuwania skutków nawałnicy.
Działania strażaków polegają głównie na pompowaniu wody z zalanych budynków, posesji, odcinków dróg, udrażnianiu przepustów drogowych, usuwaniu powalonych konarów i drzew.
Konieczna była również ewakuacja 29 osób z zalanych budynków w miejscowości Trzcinica w pow. jasielskim i 15 osób w powiecie krośnieńskim w gm. Jedlicze
— dodała rzeczniczka wojewody.
W rejonie Jasła, Krosna i Sanoka uszkodzonych i wyłączonych ze względu na bezpieczeństwo jest 11 linii energetycznych i 120 stacji transformatorowych. Bez prądu pozostaje około 6,5 tys. mieszkańców.
Ponadto na skutek nawałnicy nieprzejezdna jest droga krajowa nr 28 w Skołyszynie w pow. jasielskim.
W akcji uczestniczy 1222 strażaków PSP i OSP, 298 zastępów. W działaniach ratunkowych uczestniczą także strażacy z Małopolski i woj. świętokrzyskiego. Mają również dotrzeć strażacy z Mazowsza. W akcję ratowniczą zaangażowane są też siły i środki sił zbrojnych RP, w tym Wojsk Obrony Terytorialnej i wojsk inżynieryjnych. Do działań skierowane zostały też dwa policyjne śmigłowce.
Z wojewódzkich magazynów przeciwpowodziowych wydawany jest na bieżąco niezbędny sprzęt, jak: worki, folia i sprzęt kwatermistrzowski, czyli łóżka, koce i śpiwory dla ewakuowanych.
Magazyny są w pełni doposażone, a asortyment w nich zgromadzony zabezpiecza potrzeby prowadzonych działań ratowniczych
— zapewniła rzeczniczka wojewody podkarpackiego.
Obecnie dla wszystkich powiatów woj. podkarpackiego wydane jest ostrzeżenie I stopnia od godz. 12.00 do 22.00.
Nadal obowiązuje ostrzeżenie hydrologiczne III stopnia dla zlewni rzek Wisłok, Wisłoka i Sanu. Na dzień dzisiejszy dla woj. podkarpackiego prognozowane są burze z gradem
— przypomniała Waksmundzka-Szarek.
Stany wód na rzekach w regionie układają się na granicy stanów wysokich i średnich. Jedynie w miejscu występowania burz widoczne są lokalne przekroczenia stanów alarmowych: na Stobnicy w Godowej i na Wisłoku w Żarnowej.
Najtrudniejsza sytuacja w powiecie jasielskim
Najtrudniejsza sytuacja związana z pogodą jest obecnie w pow. jasielskim na Podkarpaciu, gdzie ostatniej doby odnotowaliśmy prawie 600 zdarzeń - powiedział w rozmowie z PAP rzecznik komendanta głównego PSP st. kpt. Krzysztof Batorski. Z zalanych budynków strażacy ewakuowali 29 osób.
Batorski przekazał w niedzielę, że ostatniej doby Państwowa Straż Pożarna odnotowała 2335 interwencji związanych z usuwaniem skutków zjawisk atmosferycznych, z czego większość dotyczyła wypompowywania wody. Najwięcej w woj. podkarpackim (1122), śląskim (579) i mazowieckim (134).
Na Podkarpaciu, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza najwięcej zdarzeń odnotowano w powiatach: jasielskim (567), krośnieńskim (176) przemyskim (136) i brzozowskim (84).
Nasze działania polegają główne na pompowaniu wody z zalanych budynków, posesji i odcinków dróg, a także usuwaniu połamanych konarów i drzew i udrażnianiu przepustów drogowych
— poinformował Batorski.
Dodał, że z zalanych budynków w Trzcinicy w powiecie jasielskim strażacy ewakuowali 29 osób. Nieprzejezdna jest w tej miejscowości droga krajowa nr 28. Nadal pracuje tam powołany w sobotę sztab.
W działaniach udział biorą kompanie specjalne Centralnych Odwodów Operacyjnych z woj. świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Kompania mazowiecka +Woda+ dotarła na teren woj. podkarpackiego w sobotę po godz. 21. Po godz. 3 w niedzielę kompania ta wyjechała na teren powiatu jasielskiego do działań przeciwpowodziowych
— przekazał Batorski.
Ostatniej doby w działaniach związanych z pogodą brało udział prawie 9 tys. strażaków i ponad 2 tys. pojazdów.
IMGW w niedzielę w nocy utrzymał alert hydrologiczny trzeciego stopnia dla woj. podkarpackiego i dla kilku południowych powiatów Lubelszczyzny.
Jak wyjaśnia IMGW, w związku z już występującymi i prognozowanymi opadami deszczu o charakterze burzowym w dorzeczach Wisłoki, Wisłoka i Sanu – ale również w dorzeczach niekontrolowanych i zurbanizowanych – spodziewane są wzrosty poziomu wody do strefy stanów wysokich. Lokalnie możliwe jest ponowne przekroczenie stanów ostrzegawczych i alarmowych.
Przy ostrzeżeniu trzeciego stopnia, spodziewane są zjawiska meteorologiczne mogące powodować bardzo duże szkody lub szkody o rozmiarach katastrof oraz zagrożenie życia. Ostrzeżenie pierwszego stopnia oznacza, że należy spodziewać się warunków sprzyjających wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia.
Woda zabrała wszystko
Wydawało nam się, że to wszystko trwa kilka godzin, ale tak naprawdę woda przyszła w kilkanaście minut i zabrała nam wszystko – mówią mieszkańcy miejscowości Przedmieście Dubienieckie, gdzie w piątek wylała niewielka Drohobyczka.
W piątek po południu nad częścią woj. podkarpackiego przeszły gwałtowne ulewy. Najtrudniejsza sytuacja była w powiatach: rzeszowskim, łańcuckim, przeworskim i przemyskim. Ewakuowano około 400 osób. Woda zalała drogi, domy, budynki gospodarcze, szkoły, strażnice OSP i studnie.
W sobotę w powiecie przeworskim, w miejscach, gdzie wylała niewielka zwykle Drohobyczka widać było podmyte i wyrwane z korzeniami drzewa, uszkodzone drogi i zalane gospodarstwa. Przy okolicznych sklepach i niektórych budynkach leżały worki z piaskiem.
Mieszkańcy niewielkiej miejscowości Przedmieścia Dubienieckie, w pobliżu Przeworska, gdzie w piątek przeszła fala powodziowa, mówili, że w kilkanaście minut pod wodą znalazło się dosłownie wszystko.
Wczoraj w tym miejscu nie było widać podwórka, drogi, niczego. Była tylko woda
— opowiadał w sobotę wieczorem jeden z mieszkańców Przedmieść Dubienieckich.
Razem ze strażakami układaliśmy worki z piaskiem, próbowaliśmy poprzenosić niektóre rzeczy z parteru na pierwsze piętro, ale nie było na to czasu. Woda przyszła w kilkanaście minut i zabrała nam wszystko
— dodał.
Według niego na zewnątrz woda w niektórych miejscach sięgała 70 cm, a wewnątrz domów ok. 15 cm. W gospodarstwach położonych niżej woda wdarła się do budynków i zostawiła na ścianach ślady na wysokości ok. 2 metrów.
Woda wdarła się tu przez zamknięte drzwi, powywracała wszystko, zalała motocykle
— opowiadali mieszkańcy, pokazując swoje garaże. Jak zaznaczyli, ostatnio taka sytuacja zdarzyła się 30 lat temu.
Latem ta rzeczka ma 30 cm szerokości, bez trudu można ją przeskoczyć
— pokazywał na płynącą w pobliżu zabudowań Drohobyczkę jeden z mężczyzn.
Dodał, że trudno jeszcze oszacować straty, ale już wiadomo, że będą one duże.
Udajemy, że wszystko jest w porządku, ale tak nie jest. Na razie sprzątamy, bo jakoś trzeba żyć. Przyjechała rodzina. Mama, jedna siostra, druga siostra i pomagają jak mogą
— powiedział.
O nawałnicy opowiedziała PAP także mieszkanka pobliskiej Śliwnicy.
Mieszkam na górce i to na wysokiej górce, a i tak zalało moją piwnicę i dom. Woda spłynęła z góry nad moim domem, naniosła tyle mułu pod dom, że było go do kolan
— powiedziała.
To całe błoto szuflowałam do wiader
— opowiadała.
Kobieta zaznaczyła, że woda, która przeszła przez jej wieś, pozrywała drogi i zalała domy. Wspominała także chwile, gdy woda spływała do jej domu.
To było takie uderzenie, jakby koniec świata był, taki głośny szum rzek. Strach ogarniał człowieka, jak szła ta burza
— mówiła PAP zmęczona nawałnicą kobieta.
W sobotę do wieczora strażacy interweniowali na Podkarpaciu 688 razy. Jak podał PAP rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. kpt. Krzysztof Batorski, tylko od godz. 19.00 w wyniku nawałnic w powiecie jasielskim zanotowano 150 akcji strażackich. Do ewakuacji osób z zalanych obszarów zadysponowano tam dwa śmigłowce z policji i Straży Granicznej.
IMGW w niedzielę w nocy utrzymał alert hydrologiczny trzeciego stopnia dla woj. podkarpackiego i dla kilku południowych powiatów Lubelszczyzny.
Jak wyjaśnia IMGW, w związku z już występującymi i prognozowanymi opadami deszczu o charakterze burzowym w dorzeczach Wisłoki, Wisłoka i Sanu – ale również w dorzeczach niekontrolowanych i zurbanizowanych – spodziewane są wzrosty poziomu wody do strefy stanów wysokich. Lokalnie możliwe jest ponowne przekroczenie stanów ostrzegawczych i alarmowych.
Przy ostrzeżeniu trzeciego stopnia, spodziewane są zjawiska meteorologiczne mogące powodować bardzo duże szkody lub szkody o rozmiarach katastrof oraz zagrożenie życia. Ostrzeżenie pierwszego stopnia oznacza, że należy spodziewać się warunków sprzyjających wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/506740-zagrozenie-pogodowe-ostrzezenie-przed-burzami-z-gradem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.