W Kańczudze w powiecie przeworskim (Podkarpackie) wezbrana rzeka porwała wóz strażacki i busa. W wozie była pięcioosobowa rodzina ewakuowana z zalanego domu oraz dwóch strażaków. Wszyscy zostali wydostani bezpiecznie na brzeg. Uratowano także jedną osobę, która była w busie. Premier Mateusz Morawiecki poinformował na Facebooku, że zdecydował o „pilnym przekazaniu do Jawornika nowego wozu z puli 500 wozów zaplanowanych przez rząd w ramach modernizacji jednostek OSP w całej Polsce”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Woda porwała wóz strażacki
Jak poinformowała Zintegrowana Służba Ratownicza do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w miejscowości Kańczuga, gdzie wraz z Wodnym Pogotowiem Ratunkowym usuwano skutki intensywnych i gwałtownych opadów deszczu. Doprowadziły one do „powodzi błyskawicznej” na terenie powiatu przeworskiego w woj. podkarpackim. Około godziny 1 w nocy ratownicy dostrzegli wóz strażacki, który został porwany przez rzekę. Za wozem strażackim jechał jeszcze bus, który utracił przyczepność i został również porwany przez wodę.
Niezwłocznie zwodowaliśmy łódź ratowniczą Wodnego Pogotowia Ratunkowego i podpłynęliśmy do wozu straży pożarnej, który porwała woda. W samochodzie znajdowało się dwóch strażaków oraz pięcioosobowa rodzina, która wcześniej została ewakuowana przez strażaków z zalanego domu. W zatopionym wozie znajdowało się troje dzieci. Najmłodsze miało 6 lat
—poinformował Dawid Burzacki, dowódca zespołu ratowniczego.
Ratownicy po wybiciu szyby w wozie strażackim najpierw wzięli do łodzi trójkę dzieci i jednocześnie zabezpieczyli pojazd OSP, a następnie wóz opuścili dorośli. Po odstawieniu osób na brzeg ratownicy podpłynęli do busa, z którego ewakuowali jedną osobę dorosłą.
Łącznie z dwóch aut ratownicy wydobyli 8 osób, w tym trójkę dzieci i dwóch strażaków OSP
—podała Zintegrowana Służba Ratownicza. Podkreślono, że „ratownicy Zintegrowanej Służby Ratowniczej i Wodnego Pogotowia Ratunkowego to ochotnicy, którzy swój wolny czas, kosztem wielu wyrzeczeń poświęcają właśnie na tego typu działania”.
W piątek po południu nad częścią woj. podkarpackiego przeszły gwałtowne ulewy. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach: rzeszowskim, łańcuckim, przeworskim i przemyskim. Woda zalała drogi, domy, budynki gospodarcze, szkoły, strażnice OSP, studnie. Tam, gdzie już ustąpiła widać ogromne zniszczenia. Zanotowano ponad 400 interwencji Państwowej Straży Pożarnej oraz blisko 400 ewakuacji. W usuwaniu skutków gwałtownych opadów deszczu uczestniczą m.in. strażacy PSP i OSP oraz żołnierze 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. W związku z sytuacją powodziową na Podkarpaciu, w nocy z piątku na sobotę w Rzeszowie zebrał się sztab kryzysowy z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego
Błyskawiczna decyzja premiera Morawieckiego
Sytuacja na Podkarpaciu jest trudna, a momentami dramatyczna, jak w przypadku utraty wozu przez strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej Jawornik. Zdecydowałem o pilnym przekazaniu do Jawornika nowego wozu z puli 500 wozów zaplanowanych przez rząd w ramach modernizacji jednostek OSP w całej Polsce. Dziękuję dzielnym strażakom za ofiarną akcję ratunkową. Nie damy się żywiołowi
—napisał premier Morawiecki.
kk/PAP/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/506712-strazacy-stracili-woz-decyzja-premiera-trafi-do-nich-nowy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.