Kazik Staszewski w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” wypowiadał się na temat sytuacji w Trójce. Muzyk nie ukrywał, że dzięki niej miał dużą promocję swojej płyty.

Zastrzegam od razu, że nie jest to piosenka o tym, że Jarosław Kaczyński poszedł na cmentarz złożyć kwiaty na grobie swojej mamy i na symbolicznym grobie brata. Tylko o tym, że inni tego nie mogli zrobić. Moja piosenka jest o równości wobec prawa, o tym że są twórcy rozporządzeń, których te rozporządzenia nie obowiązują

— mówił o swojej piosence „Twój ból jest lepszy niż mój” Kazik Staszewski.

CZYTAJ TAKŻE:

• Kazik: „Musiałem o tym napisać”. Poprze opozycję? „Być może tak. Losowo zagłosuję. Wszyscy oni się kompletnie nie nadają”

• Prezydent skomentował sprawę radiowej Trójki. „Ogromny niesmak. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, to jest żenujące”

„Z zupełną premedytacją dałem do sieci utwór”

Z zupełną premedytacją dałem do sieci utwór, który dotyczy konkretnego wydarzenia

— podkreślił.

To, się stało z Lista Przebojów, rozdmuchało sytuację do niebotycznych rozmiarów i pociągnęło szereg decyzji personalnych w Trójce. (…) Chciałem podziękować wszystkim dziennikarzom, którzy wzięli moją stronę, oraz muzykom, którzy na znak protestu zabrali z Trójki swoją muzykę, a ja poszedłem ich tropem. A jednocześnie nie czuję, żebym takiej pomocy potrzebował. Nie czułem się zagrożony, a wszystkie ruchy zrobiły kolosalną promocję płycie

— powiedział Kazik Staszewski.

„Nie dam się przeciągnąć na żadną stronę”

Muzyk zaznaczył, że nie da się zaszufladkować politycznie.

Nie dam się przeciągnąć na żadną stronę. Gdyby tak jak Kaczyński zachował się Donald Tusk, moje oburzenie byłoby równie duże

— podkreślił.

tkwl/Rzeczpospolita

*

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!