Pijany mężczyzna wtargnął na wybieg dla niedźwiedzi. Po chwili musiał uciekać przed zwierzęciem na skały wybiegu.
23-latek miał być pijany w momencie, w którym zdecydował się wtargnąć na wybieg. Zauważyła go niedźwiedzica, która w moment przystąpiła do ataku, by przegonić intruza.
Mężczyzna ratował się ucieczką i wskoczył do fosy z wodą, która oddziela wybieg od widzów. Po chwili dołączyła do niego niedźwiedzica. Doszło do szarpaniny. Mężczyzna próbował podtopić zwierze. Następnie zdołał uciec na otaczające wybieg skały. Trafił w ręce policji.
Zestresowana Sabina
Zwierze, które pogoniło intruza to Sabina. Niedźwiedzica Brunatna jest jednym z dwóch zwierzaków mieszkających na tym wybiegu. Po zdarzeniu z pijanym mężczyzną zwierze jest zestresowane.
Jest niedźwiedziem o przeszłości cyrkowej i do obecności ludzi jest przyzwyczajona, jednak absolutnie nie spodziewała się ataku ze strony człowieka. Po zdarzeniu dochodzi do siebie siedząc w wodzie i porykując nerwowo. Zajmują się nią troskliwi opiekunowie
— informuje Warszawski Ogród Zoologiczny.
mly/polsatnews.pl/twitter
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/501280-pijany-mezczyzna-wtargnal-na-wybieg-z-niedzwiedziami
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.