Epidemia koronawirusa i związane z nią ograniczenia dają się wszystkim we znaki. Decyzją rządu wszystkie teatry, kina, opery, filharmonie, muzea i kluby będą zamknięte do odwołania. To trudna sytuacja i artyści boją się o przetrwanie. W tej trudnej sytuacji nawet próbują przypominać o sobie władzy, którą wcześniej tak chętnie krytykowali. Michał Żebrowski bojąc się o swój teatr i pieniądze w TVN24 powiedział: „Nie chcę wierzyć, że ta władza nie będzie sprzyjać artystom, tylko dlatego, że artyści nie boją się jej krytykować”.
Teatr Michała Żebrowskiego w kryzysie
Michał Żebrowski w TVN24 opowiedział o swoich obawach o przyszłość i problemach finansowych. Przyznał, że walczy o to, aby nie zbankrutować i nie zamknąć Teatru 6. piętro. Jego trudna sytuacja została spowodowana przez epidemię koronawirusa. Szczerze przyznał, że jego teatr przeżywa poważny kryzys ze względu na odwołane spektakle.
Jestem na utrzymaniu żony. Mówiąc zupełnie poważnie, to jest nieciekawa sytuacja. Zastanawiamy się, co zrobić żeby nie zbankrutować
—powiedział.
Aktor liczy na pomoc państwa
Michał Żebrowski powiedział też, że liczy na pomoc państwa.
Nie wiemy, czy ona nastąpi. Dowiedziałem się, że w Niemczech przewidziano 50 mld na pomoc artystom. Zobaczymy, jak nasza władza potraktuje artystów. Nie chcę wierzyć, że ta władza nie będzie sprzyjać artystom tylko dlatego, że artyści nie boją się jej krytykować
—zaznaczył aktor.
Łapiemy się na jakąś pomoc z funduszy unijnych. Oczywiście tymi funduszami będzie zarządzał polski rząd. Zobaczymy, czy one do nas trafią
—dodał.
Teatr Żebrowskiego był modnym miejscem w Warszawie, chętnie odwiedzanym przez wiele gwiazd i celebrytów.
Jesteśmy teatrem prywatnym i przypominam, że jesteśmy teatrem, który wspomaga państwo i płaci za to, że istnieje. Sami finansujemy swoje przedstawienia. Plus płacimy czynsze i inne opłaty, które następnie trafiają do budżetu państwa
—powiedział w TVN24.
Aż dziwne, że o pomoc nie prosi swojego kolegę Rafała Trzaskowskiego… Michała Żebrowskiego uspokajamy. Jak powiedział „ta władza”, pamięta o ludziach kultury. Prof. Gliński zapewnia: Na pomoc dla ludzi kultury jest do 4 mld zł. Złożono już 1641 wniosków do programu „Kultura w sieci”
CZYTAJ WIĘCEJ: WSZYSTKO O KORONAWIRUSIE
aes/TVN24/se.pl
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/497273-tak-narzekal-na-pis-zebrowski-liczy-na-pomoc-panstwa