W dzisiejszej prasie znowu mnożą się zarzuty, że Poczta Polska, nie jest w stanie logistycznie podołać zadaniu dostarczenia ok. 30 milionów zestawów do głosowania. Znaleźliśmy nawet pogardliwą uwagę iż „w odróżnieniu od poczty niemieckiej”.
To opinie oparte na mitach, nie weryfikowane, potoczne i nieprawdziwe.
Warto poznać kilka faktów.
Poczta Polska rocznie doręcza 1 miliard 300 milionów listów, czyli ponad 5 milionów dziennie. Do tego 350 tysięcy paczek każdego dnia.
Duża część z tego to druki urzędowe, rejestrowane.
W Polsce jest ponad 7600 placówek pocztowych Poczty Polskiej oraz 16 tysięcy skrzynek pocztowych.
Dysponuje ona 26 tysiącami tabletów, ma w swojej flocie prawie 6 tysięcy samochodów.
Zatrudnia ponad 80 tysięcy pracowników, w tym prawie 30 tysięcy kurierów i listonoszy.
Każdego roku docierają oni do 16 milionów domów, firm i instytucji.
Jak widać, na tym tle operacja dostarczenia 30 milionów zestawów do głosowania w ciągu np. tygodnia nie jest czymś nie do wykonania.
Przykładem sprawności operacyjnej firmy i jakości jej pracy jest coroczna akcja doręczania pakietów zawierających arkusze egzaminacyjne matur, testów gimnazjalnych. Przesyłki takie muszą być dostarczone w ściśle określonych porach i natychmiast po zakończonych egzaminach odebrane ze szkół, a następnie dostarczone do poszczególnych Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych. I Poczta Polska to zadanie realizuje.
Warto podkreślić, że Poczta Polska celowo nie bierze obecnie udziału w debacie o wyborach, bo jako przedsiębiorstwo pełniące tak ważne funkcje użyteczności publicznej z zasady nie uczestniczy w debacie politycznej. To operator narodowy, wyznaczony do realizacji usług pocztowych na rzecz obywateli i państwa. W tym kontekście jest w stanie podjąć się także zadania związanego z wyborami. Bo to nie będą wybory jednej czy drugiej partii, ani nawet poczty. To będą wybory organizowane, zgodnie z konstytucją, przez państwo polskie.
Smaczku dyskusji dodaje fakt, że najwięcej wątpliwości co do sprawności Poczty Polskiej w kontekście wyborów zgłaszają ci, którzy dużo zrobili, by jej pozycję osłabić. Był moment, gdy straciła ona nawet kontrakt na przesyłki sądowe, poprzednie ekipy rządzące sukcesywnie działały także na rzecz odebrania jej najbardziej dochodowych segmentów rynku, jak niewielkie paczki pocztowe.
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/494914-czy-poczta-polska-da-rade-w-czasie-wyborow-kilka-faktow?fbclid=IwAR0ZT2Ie6MM_Rjef0kLT9xjoQvMhJcvNTSOIJcmCK9f9tEqVpeLa1bxPSeo