Z coraz większym zażenowaniem ogląda się kolejne „popisy” Wojciech Manna, który najwyraźniej próbuje jakoś odreagować rozstanie z radiową Trójką. Kilka dni temu zamieścił w internecie krótki filmik, na którym oceniając sytuację związaną z pandemią koronawirusa powiedział, że „ma wszystko w d.pie”. Mann zamieścił kolejny filmik, w którym próbując żartować, po raz potwierdza to, co powiedział wcześniej. Przykro patrzeć.

Dziękuję za umożliwienia wygłoszenia mi tego oświadczenia. (…) Doszły mnie z pewnych źródeł głosy, że moje poprzednie oświadczenie wygłoszone na antenie było pełne niejasności, nieeleganckich wyrażeń i że mój wygląd pozostawiał sporo do życzenia. W tej sytuacji chciałbym powiedział, że tamten materiał został zmanipulowany i to zmanipulowany tendencyjnie i wyjęty z kontekstu, co jest stałą praktyką pewnych kół. I teraz, kiedy mam prawo wypowiedzieć pełnymi zdaniami wypowiedzieć moją opinię o sytuacji, dementując tamte nieelegancko przygotowane materiały, chciałbym powrócić do podsumowania, że jednak biorąc pod uwagę ogólną sytuację, mam wszystko w d.pie

—mówi Mann.

CZYTAJ WIĘCEJ: Trwa walka z koronawirusem, a Polacy dbają o zdrowie. Tymczasem Mann dzieli się „mądrościami”: „W d..ie to mam”. WIDEO

Szczerze mówiąc kompletnie nie wiem co napisać, więc proszę Was uprzejmie… Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi co tu się wydarzyło (ale po obejrzeniu do końca) najlepiej tak żebym nie stracił (bo tego naprawdę nie chcę) zupełnie szacunku do tego człowieka… W końcu to legenda

—napisał na Twitterze Bartek Piekarski.

kk