Stanisława Celińska podzieliła się w mediach społecznościowych swoimi przemyśleniami dotyczącymi sytuacji w Polsce związanej z koronawirusem. Aktorka zwróciła uwagę na to, żeby nie zapomnieć o wszystkich dobrych gestach i miłości, kiedy zagrożenie minie.
CZYTAJ TAKŻE:
Trudne chwile miną
Stanisława Celińska w swoim wpisie zaznaczyła, że trudne chwile mijają. Dodała, że w tym trudnym czasie „stać nas na ludzkie odruchy”.
To są trudne chwile, ale one miną. Teraz jesteśmy razem, wszyscy jednacy wobec ostatecznego zagrożenia, zjednoczeni w przerażeniu i spragnieni szczęśliwego zakończenia. Rozmawiamy ze sobą, mamy czas przyjrzeć się sobie i bliskim. Stać nas na ludzkie odruchy wobec innych. Nazywamy się teraz LUDZKOŚCIĄ
— podkreśliła Celińska.
Nie zapomnijmy o dobru
Aktorka zaapelowała także, aby nie zapominać o dobru i miłości, kiedy zagrożenie spowodowane przez koronawirus minie.
Kiedy minie ten trudny czas nie zapominajmy o tym, co się stało. O miłości która nas połączyła przeciwko epidemii. Niech pozostanie w nas epidemia, ale epidemia Miłości. Jednoczę się z Wami w lęku, oczekiwaniu i nadziei
— napisała Stanisława Celińska.
CZYTAJ TEŻ:
wkt/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/491781-piekny-apel-stanislawy-celinskiej-nie-zapomnijmy-o-milosci