Pierwsze badania przeszliśmy jeszcze w samolocie w Krakowie na lotnisku
— mówił Maciej Kot, reprezentant Polski w skokach narciarskich, na antenie TVP Info.
Kot, wraz z cała polską kadrą, wrócił z turnieju w Norwegii.
Pojechaliśmy do domu. Każdy ma zaleconą kwarantannę. (…) Mamy stały kontakt z naszymi doktorami
— powiedział.
CZYTAJ TAKŻE:
Nikt nie miał problemów. Byliśmy dobrze odizolowani jako drużyna. (…) Trzeba jednak dmuchać na zimne i zachowywać się odpowiedzialnie. Możemy czuć się dobrze, ale narażać na niepotrzebne niebezpieczeństwo innych
— dodał.
Reprezentacja polskich skoczków wróciła prezydenckim samolotem.
Dzięki pomocy pana prezydenta udało nam się wrócić bezpiecznie od kraju
— stwierdził.
Kot zaapelował do obywateli, by zachowywali się odpowiedzialnie.
Zachęcam wszystkich, nie tylko młodych ludzi, by zachowywali się odpowiedzialnie. Mam wrażenie, że jako naród potrafimy w trudnych sytuacjach zjednoczyć się i zrobić co do nas należy. (…) Mi również nie jest łatwo siedzieć samemu w pokoju, gdy dawno nie widziałem się z rodziną, z żoną. Ale taka jest musimy zachować się odpowiedzialnie dbać o nasze bezpieczeństwo
— mówił.
Polski skoczek odbywa kwarantannę w zamkniętym pokoju. Nie ma kontaktu z rodziną.
Mieszkam w dużym domu, gdzie są starsze osoby i dzieci. Jestem odizolowany, samotny, zamknięty w pokoju
mly/ tvp info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/491120-kot-poddany-kwarantannie-zachowujmy-sie-odpowiedzialnie