Na nic zdadzą się kolejne decyzje rządzących mające na celu zatrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa, jeżeli społeczeństwo nie będzie współpracować. Nie ma nic z politycznego marketingu w słowach premiera Mateusza Morawieckiego, który powiedział, że dziś najważniejszym słowem w Polsce jest „ODPOWIEDZIALNOŚĆ”. To dziś słowo klucz. I tu jest wielka rola do odegrania również dla Polaków.
Chciałem jedną kwestię dotyczącą antropologii powiedzieć. A mianowicie – tak jak mówił pan premier - nasze zachowania codzienne muszą się zmienić, np. podawanie ręki - piękny gest w wielu kulturach, także w polskiej bardzo istotny i ważny. Zamieniamy podawanie ręki na podawanie łokcia
—mówił wicepremier Piotr Gliński podczas wczorajszej konferencji, na której poinformowano o zamknięciu placówek oświatowych, uczelni wyższych, a także o zawieszeniu funkcjonowania instytucji kultury.
Kwestia podawania rąk to wydawać by się mogło mała sprawa, ale w rzeczywistości to fundament. O tym, że uścisk dłoni jest idealnym transporterem dla koronawirusa, nie muszę mówić. O tym, a także o higienie wiele już powiedziano. Równie ważne jest ograniczenie do minimum kontaktów towarzyskich. To właśnie na tym polu w dużej mierze zawiedli Włosi. Dzisiaj informacje z tego kraju są zatrważające, bo aż do 1016 wzrosła liczba zmarłych zakażonych koronawirusem.
Ograniczenie kontaktów towarzyskich we Włoszech było o tyle trudne, że życie towarzyskie kwitnie tam w pubach, restauracjach czy barach. Spotykają się tam wszyscy: młodzi i starsi, a powinni po prostu zostać w domach. O tym właśnie mówił wczoraj minister Szumowski:
Administracyjne dekrety, nakazy i zakazy nie powstrzymają epidemii, konieczna jest społeczna odpowiedzialność za zdrowie swoje i innych. (…) Bruce Aylward, który był koordynatorem Światowej Organizacji Zdrowia w Wuhan, który nadzorował proces kwarantanny, proces organizacji ze strony WHO powiedział, że żadne działania administracyjne nie są w stanie skutecznie powstrzymać rozprzestrzeniania się wirusa. Powiedział, że największa lekcją z Chin, jaką WHO odebrało jest to, jak działało społeczeństwo; że bez odpowiedzialnego społeczeństwa, bez poczucia odpowiedzialności za swoje zdrowie, zdrowie najbliższych, sąsiadów, i wszystkich z którymi się stykami.
Stąd gorący i ogromny apel do wszystkich, którzy będą przez 14 dni nie chodzili do szkoły, na uczelnie. To nie jest czas ferii, to nie jest czas wolny
—apelował minister zdrowia.
To więc także od nas, a może i przede wszystkim od nas zależy, jak Polska poradzi sobie z koronawirusem. Wsłuchujmy się zatem w polecenia rządzących i postępujmy odpowiedzialnie. Bo nawet jeżeli nie jesteśmy w grupie ryzyka, to może zarazić kogoś, kto w niej jest.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/490913-pandemia-koronawirusa-to-takze-test-dla-nas-obywateli?wersja=mobilna