Sąd w Białej Podlaskiej skazał lekarza neonatologa Maciej T. oskarżonego o wykorzystanie 14-letniej dziewczynki. Medyk był podwładnym posła KO Riada Haidara, który już po nagłośnieniu zarzutów wypowiadał się o nim w samych superlatywach. – Szanuję wyroki sądu – mówi dziś Riad Haidar, cytowany przez Tygodnik Podlaski, który ujawnił treść wyroku w tej wstrząsającej sprawie.
Do wstrząsających wydarzeń doszło latem 2018 roku. Dziennikarze Tygodnika Podlaskiego nie podają szczegółów przestępstwa ze względu na dobro pokrzywdzonej dziewczynki. Proces lekarza toczył się za zamkniętymi drzwiami.
Po rozpatrzeniu wszystkich dowodów sędziowie orzekli bez cienia wątpliwości: Maciej T., zajmujący się noworodkami lekarz ze szpitala w Białej Podlaskiej, jest winny!
— czytamy w lokalnym tygodniku.
Wyrokiem z dnia 18 lutego 2020 roku Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej II Wydział Karnym uznał M. T. za winnego tego, że w okresie od 15 lipca 2018 roku do dnia 19 lipca 2018 roku w miejscowości (…) i (…), woj. (…), w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wielokrotnie kontaktował się z małoletnią (…) za pośrednictwem portalu internetowego (…) i składał jej propozycje obcowania płciowego, poddania się i wykonania innych czynności seksualnych oraz zmierzał do ich realizacji, a nadto w dniach 15 lipca 2018 roku, 17 lipca 2018 roku i 19 lipca 2018 roku doprowadził ją do poddania się innym czynnościom seksualnym (…), zaś w dniach 17 i 19 lipca 2018 roku doprowadził do wykonania przez nią innych czynności seksualnych (…), to jest czynu wyczerpującego dyspozycję art. 200 § 1 kk w zb. z art. 200a § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 § 1 kk
— informuje Magdalena Dobosz z biura prasowego Sądu Okręgowego w Lublinie.
Sądy wymierzył Maciejowi T. karę dwóch lat bezwzględnego więzienia. Lekarz został skierowany na przymusową terapię, ma też zakaz wykonywania zawodu i „wykonywania wszelkiej działalności związanej z leczeniem małoletnich” na okres trzech lat. Wyrok jest nieprawomocny.
Jak podaje Tygodnik Podlaski Maciej T. był jednym z najbliższych współpracowników Riada Haidara w czasie, gdy ten ostatni pełnił funkcję ordynatora neonatologii bialskiego szpitala. Panowie wspólnie pracowali, ale także działali społecznie – T., podobnie jak Haidar, był zaangażowany w organizację finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w mieście. Mimo, że Haidar wiedział o zarzutach przedstawionych przez prokuraturę Maciejowi T., nie chciał zerwać z nim współpracy. W internecie są zdjęcia obu panów z kwietnia 2019 roku. Uśmiechnięci i dumni pozowali z okazji podsumowania zbiórki WOŚP.
Nie uciekam od słów prawdy. Jest pracownikiem szpitala, pracuje u mnie na oddziale
— mówił w zeszłym roku w rozmowie z Tygodnikiem Podlaskim Haidar. Dzisiejszy poseł Koalicji Obywatelskiej bardzo chwalił swojego podopiecznego. Mówił, że Maciej T. jest świetnym lekarzem, a za swoją pracę otrzymywał nie tylko dobre słowo, ale i premie. Haidar twierdził, że zachowanie Macieja T. jest przez niego „obserwowane” i że na oddziale nie ma on kontaktu z dziećmi – poza badaniem noworodka po porodzie.
Jest dobrym mężem, troskliwym ojcem, ma dziecko, które ma 5 miesięcy…
— mówił o Macieju T. Riad Haidar.
Dziś komentarz parlamentarzysty jest krótki.
Bardzo szanuję wyroki sądu i nie byłem wcześniej ani nie jestem teraz osobą decydującą w tej kwestii
— poinformował TP Riad Haidar.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/489995-byly-podwladny-posla-ko-skazany-za-wykorzystywanie-14-latki