Organizatorzy zbliżających się igrzysk w Tokio zapowiedzieli dodatkowe działania w trosce o zdrowie uczestników i widzów w trakcie tradycyjnej sztafety z ogniem olimpijskim, w związku z rozprzestrzeniającym się w Japonii koronawirusem.
CZYTAJ TAKŻE:
Koronawirus a Igrzyska Olimpijskie
Przede wszystkim ma zostać ograniczona liczba widzów na trasie sztafety. Mają też zostać wprowadzone badania temperatury ciała. Z tygodniowym wyprzedzeniem szczegóły każdego odcinka będą dodatkowo analizowane, w zależności od sytuacji w prefekturze, przez którą będzie przebiegał.
Podkreślono także, że wszelkie przygotowania do igrzysk idą zgodnie z planem. Z radością przyjęto wtorkowe słowa szefa MKOl Thomasa Bacha, który jest przekonany, że impreza odbędzie się w zakładanym terminie.
W tym momencie absolutnie nie bierzemy pod uwagę odwołania igrzysk
— podkreślił przewodniczący komitetu organizacyjnego Yoshiro Mori.
Jednocześnie nie chciał spekulować, w jakich okolicznościach taki scenariusz zacząłby być brany pod uwagę.
Nie jestem bogiem, więc nie wiem
— odparł.
Igrzyska mają rozpocząć się 24 lipca i potrwać do 9 sierpnia.
Liczba przypadków koronawirusa w Belgii wzrosła do 23
W Belgii zdiagnozowano dziesięć nowych zakażeń koronawirusem; łącznie w kraju tym stwierdzono ich 23 - poinformowała w środę federalna publiczna służba zdrowia SPF. Służby medyczne spodziewają się wzrostu liczby zakażeń w najbliższym czasie.
3 marca w laboratorium w Leuven przeprowadziło 495 testów na koronawirusa, z czego 10 dało wynik pozytywny. Dziewięciu pacjentów wróciło z ostatnim czasie z północnych Włoch, gdzie znajdują się największe ogniska epidemii w Europie.
Służby medyczne informują, że u osób tych rozwinęła się infekcja górnych dróg oddechowych ze stosunkowo „łagodnym stanem grypopodobnym”. Tylko u jednego pacjenta rozwinęła się poważniejsza infekcja, dlatego został przyjęty do szpitala w Brukseli.
Osoba ta nie była za granicą, ale miała kontakt z zakażonym, który był wcześniej w Wenecji. W poniedziałek laboratorium w Leuven przeprowadziło 243 testy na obecność koronawirusa. Tego dnia w Belgii potwierdzono sześć nowych przypadków Covid-19. To również osoby, które właśnie wróciły z włoskich regionów najmocniej dotkniętych koronawirusem; same zgłosiły się na badania.
Belgijskie służby medyczne spodziewają się, że liczba przypadków, która na tle innych krajów zachodniej Europy pozostaje relatywnie niska, w najbliższych dniach będzie rosnąć. W Belgii w poniedziałek dzieci wróciły do szkoły po feriach. Placówki funkcjonują formalnie, choć dyrektorzy wysłali do rodziców wiadomości, by wstrzymali się z wysyłaniem dzieci do szkół, jeśli były w regionach najbardziej dotkniętych zachorowaniami.
Na razie nie ma objawów paniki w społeczeństwie, ale supermarkety odnotowały większe zapotrzebowanie na produkty z długą datą przydatności do spożycia, takie jak makarony czy konserwy. „Mamy system dostaw, który pozwala nam reagować w razie potrzeby. W tej chwili nie ma żadnego problemu z zaopatrzeniem” - powiedział publicznemu nadawcy VRT dyrektor sieci Colruyt Chris Van Wettere. W sklepach tych odnotowano 10 proc. wzrost obrotów.
W aptekach w Brukseli trudno dostać żele odkażające do rąk, choć farmaceuci podkreślają, że ciepła woda z mydłem w zupełności wystarczy, by się zabezpieczyć.
Koronawirus, który wykryto w grudniu w mieście Wuhan w środkowych Chinach, może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc. U zdecydowanej większości zakażonych choroba przebiega dość łagodnie, czasami może nawet nie dawać objawów. Covid-19 stwarza największe zagrożenie dla osób starszych oraz schorowanych, cierpiących na przewlekłe choroby.
Sześć potwierdzonych przypadków koronawirusa na Białorusi
Na Białorusi potwierdzono zakażenie Covid-19 u sześciorga osób - poinformowała w środę rzeczniczka ministerstwa zdrowia Julia Baradun.
Dwa przypadki, które wczoraj wskazywaliśmy jako możliwe zakażenie, potwierdziły badania diagnostyczne
— przekazała rzeczniczka.
Z ogólnej liczby zakażonych cztery przypadki dotyczą Mińska, dwa - Witebska.
O czwartym przypadku zakażenia koronawirusem COVID-19 na Białorusi poinformowano we wtorek. Obecność wirusa potwierdzono u jednej z osób objętych kwarantanną. Wykryto go u pacjenta, który miał bliski kontakt z osobą, u której wcześniej stwierdzono zakażenie.
Jak dotąd, na Białorusi przeprowadzono ponad 5 tys. testów na obecność koronawirusa.
Pierwszym potwierdzonym przypadkiem zakażenia Covid-19 był irański student, który przyleciał do Mińska z Baku. Pozytywne wyniki dały też testy w przypadku mieszkanki Witebska, która powróciła z Włoch i mężczyzny, który miał bezpośredni kontakt z chorym Irańczykiem.
Włochy notują ogromne straty w turystyce
7,4 miliarda euro straci branża turystyczna we Włoszech w sezonie wiosennym z powodu koronawirusa - taką prognozę przedstawiła w środę federacja tego sektora oraz usług.
Sytuacja jest dramatyczna
— podkreślono.
W przedstawionym raporcie oszacowano, że w okresie od 1 marca do 31 maja do Włoch przyjedzie o ponad 31 milionów turystów mniej niż zwykle w tym czasie. To oznacza straty dla tej branży.
Niestety ponosimy konsekwencje przekazów medialnych, które są bardziej śmiertelne od wirusa
— oświadczył prezes federacji Confturismo-Confcommercio Luca Patane.
O drastycznym spadku rezerwacji w hotelach informują ich właściciele z wielu regionów Włoch oraz przede wszystkim z wielkich miast, odwiedzanych przez miliony turystów, w tym Rzymu, Wenecji i Florencji.
Straż graniczna: mierzymy temperaturę wszystkim wjeżdżającym na Ukrainę
W ramach środków bezpieczeństwa związanych z koronawirusem wszystkie osoby przekraczające granicę z Ukrainą mają mierzoną temperaturę - przekazał w środę PAP rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko.
Pytany o to, czy w związku z potwierdzeniem pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w Polsce, ukraińska straż graniczna będzie podejmować dodatkowe środki bezpieczeństwa, powiedział, że „już od 25 lutego w ramach nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa” mierzona jest temperatura wszystkim osobom - zarówno obywatelom ukraińskim, jak i obcokrajowcom - przekraczającym granicę z Ukrainą.
Jeśli u podróżującego stwierdzono podwyższoną temperaturę, osoba ta przekazywana jest przedstawicielom służb medycznych, którzy wykonują badania i ustalają rodzaj zachorowania - dodał.
Jak podano na stronie internetowej ukraińskiej straży granicznej, 3 marca temperaturę zmierzono prawie 111 tys. osób.
Już 240 potwierdzonych przypadków koronawirusa w Niemczech
W Niemczech do środy do godz 10.00 wykryto 240 przypadków zakażenia koronawirusem - poinformował Instytut im. Roberta Kocha (RKI) w Berlinie. Nie odnotowano przypadków śmiertelnych. We wtorek po południu liczba zainfekowanych wynosiła 196.
Odpowiedzialny za zapobieganie i kontrolę chorób oraz podległy rządowi federalnemu RKI przekazał, że zakażenia wirusem potwierdzono w 15 spośród 16 krajów związkowych.
Najwięcej, bo 111 przypadków, odnotowano w Nadrenii Północnej-Westfalii na zachodzie Niemiec, w Bawarii na południowym wschodzie stwierdzono 48 infekcji, w Badenii-Wirtembergii na południowym zachodzie - 44, w Hesji w środkowej części kraju - 12, w Berlinie - 6, w Dolnej Saksonii na północnym zachodzie - 4, a w pozostałych landach wykryto od jednego do trzech zakażeń.
516 nowych przypadków koronawirusa w Korei Płd.
Władze Korei Płd. poinformowały w środę o 516 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Łączna liczba zainfekowanych wzrosła do 5.328. 34 osoby zmarły.
Dane te oznaczają, że Korea Południowa jest największym ogniskiem epidemii na świecie, poza Chinami.
We wtorek prezydent Mun Dze In przepraszał publicznie za braki maseczek higienicznych w sklepach i obiecał wsparcie dla małych firm borykających się ze skutkami epidemii koronawirusa.
Mun ogłosił plany przeznaczenia 30 bln wonów (prawie 25 mld USD) na działania pośrednio i bezpośrednio związane z odpowiedzią epidemiologiczną.
Prezydent podkreślił, że do pogorszenia sytuacji przyczyniły się masowe infekcje wiązane z ruchem religijnym Kościół Jezusa Shincheonji. Wielu spośród jego wyznawców zaraziło się wirusem podczas nabożeństw w mieście Daegu.
Liczba przypadków koronawirusa w Wielkie Brytanii wzrosła do 51
Do 51 zwiększyła się we wtorek liczba zakażonych koronawirusem w Wielkiej Brytanii - podało ministerstwo zdrowia. To drugi w ostatnich trzech dni znaczny wzrost potwierdzonych przypadków w ciągu jednego dnia.
Wszystkie 12 nowo wykrytych przypadków zakażeń wykryto w Anglii. Ośmioro pacjentów wróciło niedawno z Włoch, a pozostali z Niemiec, Singapuru, Japonii i Iranu.
Dobrą wiadomością jest natomiast to, że wzrosła również liczba osób zakażonych, które już wyzdrowiały - takich przypadków jest 12.
Według stanu na wtorek rano, od momentu, gdy epidemia wyszła poza Chiny kontynentalne, w Wielkiej Brytanii przeprowadzono 13911 testów na obecność koronawirusa, z czego 13860 dało wynik negatywny, oznaczający, że go nie stwierdzono. Spośród 51 przypadków w Anglii wykryto 48, zaś w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej - po jednym.
We wtorek rząd brytyjski przedstawił strategię walki z epidemią. Według rządowych szacunków w szczycie epidemii nieobecna w pracy może być nawet jedna piąta wszystkich zatrudnionych w Wielkiej Brytanii.
W ramach planu przewidziana jest możliwość zachęcania do zwiększenia pracy w domu i zniechęcania do niepotrzebnych podróży. Ta, jak to określono, strategia „społecznego dystansu” miałaby na celu opóźnienie szczytu epidemii do okresu , w którym pogoda jest cieplejsza a służba zdrowia znajduje się pod mniejszą presją związaną z sezonową grypą. Dałoby to również więcej czasu na testowanie leków i opracowanie szczepionek.
Inne środki to m.in. pilna ponowna rejestracja pracowników służby zdrowia, którzy niedawno przeszli na emeryturę oraz opóźnianie zajmowania się przez szpitale i przychodnie tymi przypadkami, które nie wymagają natychmiastowej interwencji.
Jeżeli braki kadrowe będą miały wpływ na policję i inne służby, skoncentrują się one tylko na reagowaniu na poważne przestępstwa i utrzymywaniu porządku publicznego. Policja, straż pożarna i inne służby ratunkowe mają wdrożyć w życie plany zapewniające, że będą w stanie funkcjonować w niezbędnym stopniu.
Przewidziano też, że jeśli w efekcie epidemii przedsiębiorstwa będą miały problemy z płynnością finansową, będą mogły opóźnić płacenie podatków.
Podkreślono, że szkoły, jeśli to możliwe, powinny pozostać otwarte, bo ich zamykanie łączyłoby się z koniecznością zapewnienia opieki nad dziećmi, co z kolei tworzyłoby dodatkową presję, bo część pracowników - w tym służby zdrowia i innych niezbędnych służb - musiałaby brać wolne.
Jeszcze w tym tygodniu rząd rozpocznie dużą publiczną kampanię informacyjną, która będzie wyjaśniać kroki, jakie ludzie mogą podjąć, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa, np. regularne mycie rąk.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/489685-coraz-wiecej-zarazonych-koronawirusem-w-europie