Unia Europejska przeznaczy ponad 230 mln euro na globalną walkę z koronawirusem - poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej w Brukseli komisarz UE ds. zarządzania kryzysowego Janez Lenarczicz. KE wyraziła zaniepokojenie rozprzestrzenianiem się choroby we Włoszech.
CZYTAJ TAKŻE: Nowe przypadki zakażenia koronawirusem! Wojsko na ulicach włoskich miast. Francja przygotowuje się na wybuch epidemii
Fundusze UE na walkę z koronawirusem
Dziś ogłaszamy mobilizację ponad 230 mln euro na wsparcie globalnej walki z koronawirusem
— powiedział Lenarczicz.
Nowe fundusze UE mają pomóc wykrywać i diagnozować chorobę, opiekować się zakażonymi ludźmi i zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa.
Komisja wyraziła zaniepokojenie sytuacją we Włoszech związaną z rozprzestrzenianiem się choroby. We wtorek do Włoch ma udać się misja Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Niepokojąca sytuacja we Włoszech
Unijna komisarz ds. zdrowia Stella Kyriakides poinformowała, że KE śledziła rozwój sytuacji we Włoszech w ciągu weekendu i jej zdaniem jest ona dowodem na to, jak szybko może się ona zmieniać.
Ta sytuacja niepokoi i pokazuje, jak ważne jest, żeby kraje członkowskie były na nią przygotowane
— powiedziała na wspólnej konferencji z Lenarcziczem. Dodała, że jest w kontakcie z przedstawicielami włoskich władz.
Zaznaczyła jednocześnie, że choć sytuacja jest poważna, to nie można poddawać się panice i - co ważniejsze - dezinformacji.
Musimy być zjednoczeni i skoordynowani. Musimy informować siebie nawzajem w czasie rzeczywistym, ponieważ dzięki temu będziemy mogli reagować
— powiedziała.
Ograniczenia na podróże w strefie Schengen?
Kyriakides zauważyła, że ewentualne wprowadzanie ograniczeń na podróże w strefie Schengen powinno być proporcjonalne i skoordynowane między państwami UE.
Jak dotąd Światowa Organizacja Zdrowia nie zaleciła nałożenia ograniczeń na podróże i handel
— podkreśliła.
GIS apeluje do Polaków wracających z Włoch
Polacy, którzy wracają z Włoch, powinni zachować spokój i obserwować swój stan zdrowia – poinformował Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas, odnosząc się do 3 przypadków śmiertelnych we Włoszech, osób tam zakażonych koronawirusem i tego, że wielu Polaków spędziło tam ferie.
Muszą oni zachować daleko idący spokój. Muszą sami się obserwować. Muszą widzieć, że mogli spotkać się z zagrożeniem. Między nami mówiąc, ono nie jest tak wielkie, jak się wszystkim wydaje
— zaznaczył Pinkas w TVN24. Podał, że kwarantannie we Włoszech poddano 11 tys. osób.
Według Pinkasa problemem w tej sytuacji może być to, że nie wiadomo, jak doszło do zakażenia, a w dwa dni dwukrotnie zwiększyła się liczba osób zainfekowanych.
Wyraził nadzieję, że władze włoskie poradzą sobie z problemem. Zaznaczył, że koronawirus może zostać zwalczony za pomocą „rozsądku, spokoju, braku paniki i własnej odpowiedzialności”. Ponadto GIS przypomniał, że leczenie chorych przebiega objawowo i 80 proc. z nich „przechodzi tę infekcję gładko”.
Higiena głównym zabezpieczeniem
Głównym elementem zabezpieczenia się przez wirusem jest odpowiednia higiena – mycie rąk, racjonalne zachowanie i śledzenie rzetelnych źródeł informacji.
Ten wirus ma łatwą możliwość transmisji i trzeba zachować daleko idący rozsądek. To jest przede wszystkim mycie rąk i odpowiednia higiena. Proszę nie bagatelizować tego
— powiedział.
Za wcześnie o mówieniu o pandemii
Odnosząc się do sytuacji na świecie, powiedział, że nie mamy pandemii COVID-19. Jego zdaniem najnowsze dane wskazują też, że szczyt zachorowań do końca lutego będziemy mieć za sobą.
Jeszcze za wcześnie, aby mówić o tym, że będzie pandemia. Należy przeanalizować to, co się dzieje w Chinach. Dzisiaj rano dostałem dość interesujące informacje, które potwierdzałyby to, że najprawdopodobniej do końca lutego szczyt zachorowań zostanie zahamowany, że będziemy mieli trend spadkowy
— powiedział Pinkas.
Pinkas powiedział, że jest problem z tym, że wirus pojawił w innych krajach.
Trzeba niezwykle precyzyjnie analizować, jak do tego doszło. To przede wszystkim Korea i przypadek japoński (…)
— wyjaśnił.
Kontrola sanitarna na polskich granicach?
Jednak, jego zdaniem, biorąc pod uwagę aktualną sytuację, nie ma też przesłanek do tego, by wprowadzić kontrolę sanitarną na granicy Polskiej dla osób przyjeżdżających z krajów europejskich.
Na godzinę ósmą z minutami w poniedziałek ja nie widzę takiego zagrożenia, ale sytuacja jest dynamiczna (…). Jeśli pojawią się jakieś sygnały, że należy podjąć bardziej radykalne działania, to one będą podjęte
— zaznaczył.
Kolejna ofiara we Włoszech
W szpitalu w Brescii w Lombardii, na północy Włoch, zmarła szósta osoba zakażona koronawirusem - poinformowały w poniedziałek służby medyczne. To kobieta, która przebywała na oddziale onkologicznym i była w poważnym stanie - wyjaśnili lekarze.
Kobieta pochodziła z miasta Crema, gdzie także w niedzielę odnotowano ofiarę śmiertelną wirusa.
W poniedziałek od rana zmarły we Włoszech na północy trzy osoby. Łączna liczba przypadków zarażenia koronawirusem w całym kraju to 219.
Pierwsze przypadki zakażenia w Bahrajnie i Kuwejcie
Pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem odnotowano w Bahrajnie i Kuwejcie - poinformowały w poniedziałek agencje prasowe w tych krajach, powołując się na resorty zdrowia. W Bahrajnie wykryto jeden przypadek, a w Kuwejcie - trzy.
Są to pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem w krajach Zatoki Perskiej.
Bahrajńska agencja informacyjna BNA podała, że zakażony to obywatel Bahrajnu, który przybył z Iranu.
Kuwejcka agencja KUNA przekazała, że w Kuwejcie wirusem zakażone zostały trzy osoby, które powróciły z Iranu; wśród nich jest obywatel Arabii Saudyjskiej. Osoby te znalazły się wśród 700 ewakuowanych w zeszłym tygodniu z miasta Meszhed w północno-wschodnim Iranie.
Do tej pory w Chinach kontynentalnych odnotowano 77 150 zakażeń koronawirusem, w tym 2 592 przypadki śmiertelne. Na świecie koronawirusem jest zakażonych ponad 79 tys. ludzi.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/488344-ue-przeznaczy-230-mln-euro-na-walke-z-koronawirusem