„Najważniejszymi wydarzeniami 2019 roku były wygrane przez Prawo i Sprawiedliwość wybory europejskie i parlamentarne” - powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl znany satyryk Jan Pietrzak, podsumowując mijający rok.
To daje nam spokój w kraju, daje nam pewność, że Polska będzie szła w dalszym ciągu dobrą drogą. Drogą dobrej zmiany, gdzie rząd i władze będą pracowały dla dobra Polaków. To bardzo ważne. Najważniejsze wydarzenie polityczne w Polsce. Także radośnie możemy patrzeć w następne lata
— ocenił.
Zapytany o to, co zaskoczyło go najbardziej w mijającym roku, Jan Pietrzak odpowiedział, że „napaść prezydenta Putina”.
Agresywna, potwornie skandaliczna napaść na Polskę z powodów czysto historycznych, co jest naprawdę zupełnie niebywałe
— stwierdził.
Żeby nam się w głowach nie poprzewracało od tego, że nam dobrze idzie, to musieliśmy dostać kuksańca ze wschodu, żeby się skupić jednak na tym, że mamy pewne przeciwności na drodze do niepodległej, dobrej, dostatniej, szczęśliwej Polski.
— dodał.
Mamy potwornych sąsiadów na wschodzie, którzy nienawidzą niepodległej Polski i nienawidzą tego, że jesteśmy wolnymi ludźmi i denerwuje ich polska wolność. Jednym słowem to był taki znak dla nas, żebyśmy za bardzo się nie podniecali pozytywnie, bo coś z boku na nas czeka, jakaś zaraza wschodnia
— ocenił, odnosząc się do ostatnich ataków na Polskę ze strony prezydenta Rosji Władimira Putina.
Zapytany, czego spodziewa się po nadchodzącym 2020 roku, Jan Pietrzak odpowiedział, że „przede wszystkim Łuku Triumfalnego Bitwy Warszawskiej”
Mamy 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Spodziewam się również, że mój pomysł zostanie podchwycony, żeby urządzić Marsz Zwycięstwa 1920, taki marsz, jaki autentycznie odbył się w 1920 roku, sto lat temu z Lubelszczyzny do Radzymina i Ossowa. Trwający kilka dni manewr okrężny, który spowodował wygranie tej bitwy
— powiedział, zaznaczając, iż wiele tysięcy ludzi szło wówczas po 30 km dziennie.
Chciałbym, żeby jakieś instytucje, zwłaszcza Wojsko Polskie, podchwyciły ten pomysł, żeby urządzić taki marsz „Szlakiem zwycięzców 1920 roku”. Myślę, że to się powinno udać, bo w sensie technicznym nie ma w tym nic trudnego, a w sensie historycznym jest niezwykle ważne, żeby się zorientować, co to znaczy przejść codziennie po 30 km z pełnym oporządzeniem żołnierskim i wygrać bitwę i wygrać w sumie wojnę. To jest taka inicjatywa Towarzystwa Patriotycznego, którą poddaję pod rozwagę różnym ważnym czynnikom, żeby nas poparli
— podkreślał.
Jan Pietrzak złożył też życzenia Czytelnikom portalu wPolityce.pl:
Wszystkiego dobrego życzę Czytelnikom portalu wPolityce.pl. Jak najlepszego roku.
aw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/480060-tylko-u-nas-jan-pietrzak-podsumowuje-mijajacy-rok