Kinga Rusin w „trosce” o planetę rozebrała się na okładce jednego z magazynów, walczyła o tolerancję strasząc prof. Krystynę Pawłowicz pozwem, a teraz oświadczyła, że Kościół jest „kostyczny” i ma „smutne pieśni”.

CZYTAJ TAKŻE: Rusin rozkręca kolejną aferę. Walczy o tolerancję strasząc Pawłowicz pozwem: „Pomodlimy się za Panią. A jak to nie pomoże…”

Komedia! Kinga Rusin rozebrała się dla magazynu „Viva!” rzekomo w trosce o naszą planetę. „Jestem gotowa zrobić naprawdę wiele”

Kinga Rusin rozmawiała w „Dzień Dobry TVN” z ministrantami z Bogucic, którzy zrobili prawdziwą furorę w sieci swoją parodią utworu Ronniego Ferrariego „Ona by tak chciała”.

Staramy się robić to, co wydaje nam się, Kościół robi przez wieki, czyli przychodzi do jakiejś kultury, zastaje jakąś pop-kulturę i stara się ją zmienić na lepszą, bardziej chrześcijańską. I to staramy się robić

— powiedział jeden z ministrantów.

Jednak zupełnie inne wrażenie ma Kinga Rusin, która stwierdziła, że Kościół jest kostyczny, czyli uszczypliwy, szyderczy - bo właśnie to oznacza to słowo.

Mam zupełnie inne wyobrażenie o Kościele. Polski Kościół jest bardzo taki… kostyczny. Tak mi się wydaje. Ma swoje tradycje, swoje założenia. Większość pieśni, nawet bożonarodzeniowych, wesołych pieśni, to są pieśni smutne

— oświadczyła Rusin.

Przypomnę: młodziutki Wojtyła, w kąpielówkach, na spływ Dunajcem się udał

— wtrącił się Piotr Kraśko.

Wszystko prawda, ale wyście dokonali pewnego rodzaju rewolucji teraz

— powiedziała Rusin, zwracają się do ministrantów.

Jeden z chłopców zapytał prowadzących, jakie są smutne pieśni, bo on sam zna wiele wesołych i fajnych. Wtedy Kinga Rusin jako przykład smutnej pieśni podała kolędę… „Bóg się rodzi”.

Nawet „Bóg się rodzi”, wszyscy śpiewają „Bóg się rooodzi…”

— zaczęła śpiewać Rusin, na co Krasko dodał, że „Przybieżeli do Betlejem” to niezła „petarda”.

U nas „Bóg się rodzi” na pasterkę to jest petarda (…) Dużo zależy od tego, kto jak to śpiewa, można to śpiewać z uśmiechem na twarzy

• odpowiedział ministrant.

Słowa Kingi Rusin budzą niesmak…

wkt/TT