Dalsze bardzo smutne wieści ze Szczyrku, strażacy i funkcjonariusze odnajdują kolejne ciała Ofiar wybuchu gazu; rodzinna tragedia trudna do opisania, łączę się z Bliskimi w żalu i modlitwie - napisał w czwartek na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
CZYTAJ TAKŻE: Tragiczne wieści ze Szczyrku. Odnaleziono ósmą ofiarę wybuchu gazu. Na miejscu katastrofy pracuje około 100 strażaków
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek poinformował w czwartek przed południem, że znaleziono kolejne dwie ofiary wybuchu gazu w Szczyrku. W sumie w eksplozji zginęło osiem osób; wśród ofiar wybuchu gazu jest czworo dorosłych i czworo dzieci - poinformował wojewoda. Do wybuchu doszło w środę wieczorem, około godz. 18.30. W budynku było prawdopodobnie osiem osób.
Niestety. Dalsze bardzo smutne wieści ze Szczyrku. Strażacy i funkcjonariusze odnajdują kolejne ciała Ofiar wybuchu gazu. Rodzinna tragedia trudna do opisania. Łączę się z Bliskimi w żalu i modlitwie. RiP
— napisał prezydent na Twitterze
We wcześniejszym o kilka godzin wpisie prezydent napisał:
Tragiczne wieści ze Szczyrku. Pod gruzami domu, który runął na skutek wybuchu gazu, znaleziono już ciała 4 osób, w tym dziecka. Trwa akcja ratownicza. Strażacy i inni funkcjonariusze pracują z najwyższą determinacją. Wciąż jest nadzieja na odnalezienie żywych ludzi.
Polska Spółka Gazownictwa (PSG) poinformowała PAP w nocy ze środy na czwartek, że „najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy w Szczyrku w środę wieczorem było uszkodzenie gazociągu średniego ciśnienia podczas robót wykonywanych przez firmę AQUA System”.
PGS przekazała, że „roboty budowlane nie dotyczyły systemu gazowniczego, ani nie były wykonywane na zlecenie spółki gazownictwa”.
Nie były także nadzorowane przez specjalistów gazownictwa
— wskazano. Spółka przekazała, że powołano specjalną komisję, która zbada bezpośrednią przyczynę uszkodzenia gazociągu, wynik jej prac powinien być znany w ciągu doby od momentu rozpoczęcia prac ekspertów.
Śledztwo w sprawie wybuchu będzie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej – przekazała PAP rzeczniczka tej jednostki Agnieszka Michulec. Postępowanie będzie prowadzone pod kątem art. 163 i 155 Kodeksu karnego. Chodzi o sprowadzenie katastrofy skutkującej śmiercią ludzi oraz nieumyślne spowodowanie śmierci. Formalna decyzja o wszczęciu postępowania jeszcze nie zapadła. Prokuratorzy chcą najpierw przeprowadzić oględziny w miejscu katastrofy - kiedy tylko będzie to możliwe.
WKT/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/476220-prezydent-lacze-sie-z-bliskimi-w-zalu-i-modlitwie