Znaczek pocztowy z prezydent Słowacji. Semka celnie: Gdyby w Polsce wypuszczono znaczek z Dudą - kpinom nie byłoby końca

Zgodnie z tradycją poczta słowacka wyemitowała znaczek z wizerunkiem Zuzanny Czaputovej na czas inauguracji jej prezydentury. „Gdyby w Polsce wypuszczono znaczek z prezydentem Andrzejem Dudą - kpinom z rzekomego kultu jednostki nie byłoby końca” - zauważył publicysta Piotr Semka.

Poczta Słowacka przygotowała znaczek z Czaputovą i wyemitowała go w w dniu inauguracji prezydentury w czerwcu br. Jak podkreślały słowackie media, tradycja znaczków z głową państwa sięga aż 1840 roku, gdy został wypuszczony znaczek z portretem brytyjskiej królowej Wiktorii. Znaczek pocztowy Tomáša Garrigue Masaryka, pierwszego prezydenta Republiki Czechosłowackiej, został wydany 7 marca 1920 r. Z okazji jego 70. urodzin i został wydrukowany techniką typograficzną.

W 1936 r. Opublikowano znaczek pocztowy jego następcy Edvarda Beneša. Po II wojnie światowej wydano znaczki pocztowe wszystkich nowo wybranych prezydentów Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej, a po upadku reżimu komunistycznego z nowym prezydentem Václavem Havlem. Po podziale Czechosłowacji kontynuowane są tradycje czeskie i słowackie. Znaczek pocztowy poświęcony Prezydentowi Republiki Słowackiej Andrejowi Kiska został wyemitowany 13 czerwca 2014 r. w nakładzie ośmiu milionów sztuk.

Publicysta „Do Rzeczy” Piotr Semka zwrócił uwagę na pewien szczegół…

Słowacka poczta wyemitowała znaczek z prezydent Zuzaną Čaputovą i nikt nie widzi w tym nic dziwnego. Gdyby w Polsce wypuszczono znaczek z prezydentem Andrzejem Dudą - kpinom z rzekomego kultu jednostki nie byłoby końca

– napisał.

Ktoś tę tradycję zainicjował i nie było histerii. U nas by była

– dodał w odpowiedzi na jeden z komentarzy.

Trafna uwaga publicysty.

kpc/Twitter/webnoviny.sk