Wydanym w poniedziałek rozstrzygnięciem nadzorczym wojewoda podlaski stwierdził nieważność uchwały Rady Miasta Białystok, dotyczącej zmiany nazwy ulicy im. majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” na ulicę Podlaską.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Rozstrzygnięcie nadzorcze zostało opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku. Gminie przysługuje na nie skarga do sądu administracyjnego.
Ulicę na osiedlu Skorupy imieniem majora „Łupaszki” rada miasta nazwała w kwietniu 2018 roku. Inicjatorami byli radni PiS, którzy mieli wtedy większość w tej radzie. Radni nadali ulicy nazwę majora Szendzielarza, mimo że prezydent miasta proponował inną nazwę: Podlaska.
Nazwa im. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” od początku wzbudza jednak emocje w Białymstoku. Praktycznie tuż po zmianie pojawiły się tam napisy i wlepki „zbrodniarz”, tablice oblewane są czerwoną farbą. Na płocie otaczającym kilka miesięcy temu pobliską budowę malowane były hasła m.in. „Łupaszko - morderca!!!” „Miejsce zbrodniarzy jest na śmietniku historii. Łupaszko to ludobójca!!!”.
Oceniając postać majora Zygmunta Szendzielarza, należy pamiętać, że jest on nie tylko kawalerem najwyższych polskich odznaczeń wojskowych – Krzyża Virtuti Militari i Krzyża Walecznych, ale też o tym, że 23 marca 2006 r., w 55 rocznicę jego śmierci, Sejm RP podjął uchwałę oddająca mu cześć. Jego osoba była wielokrotnie honorowana przez najwyższy majestat Rzeczypospolitej
— pisał prezes IPN Jarosław Szarek w liście otwartym w obronie dobrego imienia tego polskiego bohatera.
Major Zygmunt Szendzielarz zasłużył na dobrą pamięć w przestrzeni publicznej Państwa Polskiego. Jest godny, by być patronem ulic, placów czy też gmachów
— zaznaczył.
CZYTAJ TAKŻE: Prezes IPN w liście do białostockich radnych broni mjr. „Łupaszki”: „Zasłużył na dobrą pamięć w przestrzeni publicznej”
IPN przekazał białostockim radnym materiały informacyjne odkłamujące kłamliwą, komunistyczną narrację odnośnie do tej postaci.
W obecnej kadencji samorządu większość ma Koalicja Obywatelska, w skład której wchodzą radni Forum Mniejszości Podlasia. Już wcześniej zapowiadali oni starania o zmianę nazwy tej ulicy i to z ich inicjatywy na sesję 28 października trafił projekt stosownej uchwały. Odnosząc się do działań „Łupaszki” wskazywali, że na szlaku jego oddziałów „były spalone wsie i ludność cywilna”.
W głosowaniu, w którym rada opowiedziała się za zmianą tej nazwy, zdecydował jeden głos. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja, również z udziałem mieszkańców miasta.
Nie sposób nie ocenić decyzji wojewody podlaskiego jako nie tylko oddającej sprawiedliwość postaci tego Żołnierza Wyklętego, który poniósł śmierć w murach mokotowskiego więzienia na ul. Rakowieckiej w Warszawie, ale również jako ocalenie honoru miasta Białystok. Pytanie, czy radni Białegostoku pochylą głowy i przyznają się do błędu, czy też będą szli w zaparte, tocząc boje o triumf komunistycznej propagandy, która z polskiego antykomunistycznego podziemia niepodległościowego czyniła bandytów?
aw/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/474546-wojewoda-uniewaznil-zmiane-nazwy-ulicy-w-bialymstoku