Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych wysłał do Prokuratury Rejonowej w Bełchatowie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez księży, którzy zatrzymali 13-latka, po tym, jak ten wypluł i schował do kieszeni hostię. Konrad Dulkowski, prezes organizacji, przekonuje, że doszło do bezprawnego pozbawienia wolności chłopca. Trudno o większy absurd…

W Bełchatowie mogło dojść do profanacji. 13-latek wypluł hostię, wezwano policję. Partner Biedronia drwi: „Witamy w Polsce 2019!”

Przypomnijmy, że księża ze względu na groźbę profanacji hostii zdecydowali się wezwać policję. 13-latek trzykrotnie próbował uciekać, szarpał się i podawał nieprawdziwe dane osobowe. Do profanacji ostatecznie nie doszło, ponieważ w końcu połknął hostię.

Mogłoby dojść, gdyby nie było natychmiastowej reakcji. Mamy specyficzny czas, jesteśmy tuż przed Wszystkimi Świętymi. 31 października jest halloween i często dochodzi do tego, że grupy osób są wynajmowane, by kraść hostię i dochodzi do profanacji na czarnych mszach świętych. Teraz ostrożność trzeba wzmożyć

—zaznaczył w rozmowie z „SE” duchowny.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Śmiszek i Lubanuer zaatakowali księży, bo chcieli uchronić hostię przed profanacją. Minister przypomniał ważną rzecz. Przeproszą?

kk/Facebook/Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych