Co za żenada! Robert Biedroń zamieścił na Twitterze oburzającą grafikę z o. Tadeuszem Rydzykiem. Redemptorysta opłakuje na niej „śp. Pana Stanisława z Warszawy”. O kogo chodzi? O bezdomnego który po tym, jak szczęśliwie wygrał dużą sumę w totolotka, kupił i oddał Radiu Maryja dwa samochody. Przez wiele lat media mainstreamowe wyśmiewały sprawę przekonując, że jest ona zmyślona, choć jest prawdziwa. Ostatnio potwierdził to również Onet. Nie przeszkodziło to Biedroniowi, aby zamieścić ten żałosny wpis.
CZYTAJ WIĘCEJ: A tyle było kpin! Historia o. Rydzyka o „samochodach od bezdomnego” jest wiarygodna. Wskazuje na to ważna poszlaka. SPRAWDŹ
Na wieczorną poprawę humoru… Panie Stanisławie, pamiętamy! 😰 #panstanisławzwarszawy #maybach
W odpowiedzi na „wieczorną poprawę humoru” Artur Ceyrowski zamieścił żarcik o… homoseksualistach. Czy Biedroń będzie się śmiał? Czy śmieszą go tylko żarty z Kościoła i duchownych?
Żarty z czarnych? Nie wolno, bo rasizm. Żarty z Żydów? Nie wolno, bo antysemityzm. Żarty z sodomitów? Nie wolno, bo homofobia. Żarty z kobiet? Nie wolno, bo seksizm. Żarty z katolików? Zawsze śmieszą, zwłaszcza w czasie ich świąt. A może opowiemy @RobertBiedron dowcipy o gejach?
Znam jeden: Jasiu pyta w szkole: Proszę pani, jak się rozmnażają geje, przez podział czy przez pączkowanie? Pani odpowiada: Jasiu, ani tak, ani tak – przez indoktrynację. @RobertBiedron , śmieszny?
kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/471133-zalosny-wpis-biedronia-padla-mocna-odpowiedz