Dzięki decyzji władz Poznania otrzymaliśmy zielone światło, żeby zaopiekować się w okresie krótkoterminowym całą grupą tygrysów z transportu zatrzymanego na przejściu granicznym w Koroszczynie - przekazała w środę Ewa Zgrabczyńska, dyrektor poznańskiego ZOO. Zwierzęta mogą trafić do Poznania jeszcze w środę. W sprawie interweniowała… na Twitterze, europoseł Sylwia Spurek. Była już członek Wiosny nie zważając na żadne formalne sprawy, oskarżyła rząd o bezczynność. Czy tak było rzeczywiście? Oczywiście, że nie! Minister rolnictwa poinformował, że Polska pomoże zwierzętom.
Poznańskie ZOO jest w pełnej gotowości do przyjęcia tygrysów. Panie Generale Jarosławie Szymczyk i @PolskaPolicja proszę o pilną interwencję, żeby tygrysy mogły być jak najszybciej bezpiecznie przewiezione do Poznania
—napisała w kolejnym wpisie Sylwia Spurek.
Na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Koroszczynie odbywa się dramat przewożonych w fatalnych warunkach tygrysów. Jedno zwierze już zmarło. Poznańskie ZOO w gotowości do przyjęcia tygrysów, a państwo … tylko czeka. Na co czeka?
—napisała europoseł.
Z kolei minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zwrócił uwagę na wielką nieodpowiedzialność osób, które próbowały przewieźć tygrysy do Dagestanu, a nie miały „ustalonych warunków przewozu ze służbami weterynaryjnymi poszczególnych krajów”.
Wszystkie tygrysy, które Białoruska Służba celna nie przepuściła zostaną tymczasowo skierowane do Poznańskiego ZOO. Potrzebne są środki na utrzymanie tych zwierząt. Trwają rozmowy z Min. Środowiska. Jestem w bieżącym kontakcie z Bogdanem Konopną, Głównym Lekarzem Weterynarii
—napisał minister rolnictwa Twitter.
Jak wielką nieodpowiedzialnością trzeba się wykazać, transportując zwierzęta, nie mając ustalonych warunków przewozu ze służbami weterynaryjnymi poszczególnych krajów. Polska pomoże tygrysom jadącym z Włoch do Dagestanu powrócić do sił
—poinformował.
Sprawa dotyczy transportu 10 tygrysów, który został zatrzymany na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Koroszczynie (woj. lubelskie). Jedno ze zwierząt padło. Tygrysy zostały wysłane z Włoch do Federacji Rosyjskiej (Dagestan), zgodnie z informacją umieszczoną w dokumencie INTRA wygenerowanym przez jednostkę weterynaryjną we Włoszech.
Transport został przepuszczony przez polskie służby graniczne. Przewożący tygrysy mężczyźni przedstawili dokumenty wymagane w Unii Europejskiej przy transporcie zwierząt objętych ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej. Białoruskie służby graniczne odmówiły jednak wjazdu na teren Białorusi, ponieważ przewoźnik nie miał wymaganych w tym kraju urzędowych certyfikatów weterynaryjnych wystawionych przez włoskie służby weterynaryjne. Dodatkowo kierowcy nie mieli aktualnych wiz.
Transport został cofnięty do Polski. Na polecenie Granicznego Lekarza Weterynarii w Koroszczynie tygrysy są karmione, pojone, a klatki zostały sprzątnięte i zdezynfekowane.
Podczas środowej konferencji prasowej dyrektor poznańskiego zoo Ewa Zgrabczyńska przekazała dziennikarzom, że nie wiadomo, ile osobników uda się utrzymać przy życiu, dlatego, że są w tragicznej kondycji, trzymane „w skrzyniach, które uniemożliwiają pojenie i dokarmianie tam na miejscu”.
Poinformowała też, że zoo czeka „na światło od Głównego Lekarza Weterynarii, na +glejty+ związane z zabezpieczaniem zwierząt po to, żeby przyjechały do Poznania” - powiedziała Zgrabczyńska.
Według rzeczniczki poznańskiego zoo Małgorzaty Chodyły dziewięć tygrysów może jeszcze w środę wieczorem trafić do Poznania.
Tamtejszy graniczny lekarz weterynarii (z Koroszczyna – PAP) zgodzi się na opuszczenie tego transportu, bo tylko na podstawie jego decyzji, jego woli, ten transport jest zatrzymany
—powiedziała Chodyła.
Dodała, że tygrysy muszą opuścić przejście graniczne jak najszybciej.
Jeśli mamy ratować ich życie, to one muszą dzisiaj wyjechać, bo inaczej nie przeżyją
—powiedziała rzeczniczka.
W poznańskim ogrodzie zoologicznym tygrysy spędzą tylko kilka dni.
Mamy wybieg rehabilitacyjny dla lwów, który w tej chwili jest odkażony, wyczyszczony, pusty. Tam mogą trafić dwa, albo nawet cztery osobniki
—poinformowała Chodyła.
Dodała, że pracownicy ogrodu postawią też tymczasowe, osobne ogrodzenie dla pozostałych sztuk.
Nie możemy ich w żaden sposób łączyć ze zwierzętami, które są na naszym terenie. (…) Raczej nie będzie to miejsce dostępne dla publiczności, mamy 120 ha terenu
—powiedziała.
Po kilku dniach pobytu w poznańskim zoo tygrysy mają trafić do azylu w Hiszpanii. Według Chodyły, to będzie miejsce docelowego pobytu tygrysów.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka poinformowała w środę PAP, że sprawę transportu tygrysów bada Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej.
Prowadzone są obecnie czynności w niezbędnym zakresie, mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności, w tym także, czy mamy do czynienia z przestępstwem znęcania się nad zwierzętami
—powiedziała.
Pod wpisami Spurek, która opuściła Wiosnę Roberta Biedronia, pojawiło się wiele krytycznych komentarzy.
Codziennie w UE mordowane są dzieci w wyniku aborcji, a pani europoseł Spurek…zajmuje się tygrysami z Białorusi.
Jak to do zoo? Przecież to barbarzyństwo. Należy je natychmiast wypuścić na wolność pani Sylwio!
Jako prawniczka powinna pani wiedzieć że są przepisy dotyczące wwozu tego rodzaju ładunku. Po to są żeby ich przestrzegać. Czy ze Straż Graniczna opisała na monity po szopce grinpicu na Zatoce Gdańskiej?
Pani poseł, ma Pani mandat i siłę sprawczą by pomóc, proszę coś zrobić realnie i wtedy pochwalić się w necie, płakać na twitterze to każdy potrafi, do roboty a nie tylko narzekać.
Gdzie jest @Greenpeace_PL? Blokować statki z węglem, wspinać się na maszty potraficie, a co ze zwierzętami? Dziewięć tygrysów potrzebuje pomocy. Choć raz okażcie się pożyteczni.
kk/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/470788-minister-rolnictwa-obiecal-pomoc-tygrysom
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.