W siódmym odcinku „Tańca z gwiazdami” uczestnicy tańczyli ze swoimi bliskimi. Na parkiecie, jako partner występującej w programie Moniki Miller, pojawił się jej dziadek - Leszek Miller.
Europoseł nie ukrywał tremy przed występem. „Jestem zielony jak wiosenna trawka”, ” Czy to sala tortur?” - to tylko niektóre z komentarzy Millera.
Leszek Miller z wnuczką zaprezentował walca angielskiego do piosenki „Yesterday” zespołu The Beatles. Przed występem, za kulisami programu Miller powiedział:
Nie ukrywam, że nie tylko piękne stroje mnie tu zwabiły, ale też niezwykła uroda i urokliwość pań tutaj pracujących
— żartował.
Dawno temu nosiłem tą dziewczynkę na rękach, a teraz z nią tańczę pięknego walca
— mówił Miller.
Leszek Miller przygotowywał się do programu pod okiem profesjonalnego tancerza Jana Klimenta.
A jak występ Moniki Miller i jej dziadka ocenili jurorzy?
Pozwólcie Państwo, że powiem wiersz. Nie tylko taniec tę parę połączył, dziadek zaczął dość słabo, ale za to jak skończył
— ocenił Andrzej Grabowski.
Ogarnęło nas wzruszenie. Po prostu pięknie
— mówiła Iwona Pavlović.
W tym odcinku każdy z uczestników jury przyznawał tylko jeden punkt wybranej parze. Leszkowi Millerowi i Monice swój punkt przekazał Andrzej Grabowski.
wkt/polsatnews.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/470236-leszek-miller-zatanczyl-z-wnuczka-walca-wideo