Dziwna moda zapanowała na Twitterze. Politycy, celebryci, a także generałowie w stanie spoczynku, wrzucają swoje zdjęcia z podróży komunikacją miejską. Zachowują się jednocześnie tak, gdyby podróż autobusem czy metrem, była dla nich niczym wyprawa na Marsa. Nie dziwi więc, że spotkali się z kpinami internautów.
Jedno ze zdjęć z podróży komunikacją miejską zamieścił ostatnio Mirosław Różański. Wcześniej takimi zdjęciami „pochwalili się” m.in. posłanka Joanna Mucha czy nowy poseł Franciszek Sterczewski.
Warszawa korzystanie z komunikacji miejskiej „nie boli”
—napisał na Twitterze.
Oczywiście, że nie boli. Codziennie tzw. „zbiorkomem” poruszają się setki tysięcy osób. Pod wpisem Różańskiego znalazło się sporo wpisów, krytykujących nową „modę”.
Może i nie boli, ale ile za to ekstremalnych wrażeń, kiedy się tak obcuje z plebsem. Brawo, jest pan niezwykle odważny!
—napisał Joanna B.
Dzielnie znosi Pan ten ból
—zaznaczył Dariusz Matecki.
Człowieku, wszyscy jeżdżą komunikacją publiczną, w godzinach szczytu jest tam tłoczno ,brakuje raczej dodatkowych składów. Ale generał o tym nie wie ostatnich dziesiąt lat korzystając z służbowego auta z kierowcą
—zauważył jeden z użytkowników Twittera.
Podziwiam… prawdziwy hardcore 😉pewnie pierwszy raz w życiu
—ironizował inny z internautów.
Ale Pan dzielny, ale Pan odważny
—napisał Samuel Pereira.
kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/470004-rozanski-chwali-sie-podroza-autobusem-internauci-kpia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.