Trzeba walczyć do samego końca o swoją godność, o swoje życie. Będę robił to aż prawda ujrzy światło dzienne. Spędziłem tyle lat za darmo w więzieniu
– powiedział Arkadiusz Kraska na antenie telewizji wPolsce.pl.
Kraska spędził w więzieniu 18 lat, skazany za zabójstwo, którego najprawdopodobniej nie popełnił.
Tu chodzi o moje życie i nie pozwolę, by ktoś kłamał
– mówił Kraska.
Gość Aleksandra Majewskiego mówił o wsparciu, które otrzymał od wielu osób, gdy przebywał w więzieniu. Kraska został skazany na dożywocie.
Krzywda, która mnie spotkała dosięgła masy ludzi. I oni postanowili się do tej walki przyłączyć
– stwierdził.
Mówił też o matce zamordowanego mężczyzny, która do dziś nie poznała nazwiska prawdziwego sprawcy morderstwa.
Ona zamiast od dawna mieć spokój duchowy, że sprawcy mordu na jej dziecku zostali osądzeni, to dalej musi przechodzić przez to wszystko. To jest gnębienie ludzi. (…) To jest znęcanie się nad obywatelami w majestacie prawa
– mówił Kraska.
Pokrzywdzony przez wymiar sprawiedliwości mężczyzna nie ukrywał, że w przeszłości miał problemy z prawem.
Byłem bez szans, zwłaszcza z taką przeszłością jaką miałem
– powiedział.
Pomimo tragedii, która go spotkała, Kraska po wyjściu na wolność angażuje się w pomoc słabszym.
Kraska opowiadał jak nowy jest dla niego świat, który zobaczył po wyjściu z więzienia.
Inny świat, inni ludzie, wszystko inne. Kiedyś wszystko było szare, jeździły duże fiaty i polonezy. (…) Piękne jest to, że ta Polska jakoś zaczyna się rozwijać. To widać gołym okiem. Jestem oszołomiony. (…) 20 lat nie miałem świąt
Kraska nie może znaleźć pracy, od państwa nie otrzymał odszkodowania.
Nikt mnie nie może zatrudnić. Księża wyszli z inicjatywą, bym mógł zacząć żyć normalnie. (…) Nie mam żadnych świadczeń. Społecznie jestem inwalidą. Najśmieszniejsze jest to, że dzisiaj moja żona dostała informację z MOPS, że przyznano mi pieniądze na życie w kwocie 200 zł. Odbieram to tak, jakby pluli mi w twarz
– mówił.
Mama mnie urodziła, ktoś mi to życie dał. Człowiek zbłądził za młodu, ale nie mogę odpowiadać za coś, czego nie zrobiłem
– dodał.
Arkadiusz Kraska stara się o rentę specjalną, która pozwoli mu na normalne funkcjonowanie.
W maju złożyliśmy do premiera petycję o rentę socjalną. Na jakiś czas. Żebym wszedł w to życie. Sam się nie zamknąłem, sam z siebie zabójcy nie zrobiłem. Nie mam za co żyć, a nikt nie chce mnie zatrudnić
– powiedział Kraska na antenie telewizji wPolsce.pl.
mly/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/469416-kraska-dla-wpolscepl-trzeba-walczyc-do-samego-konca