Środowiska lewicowe w Polsce liczą na to, że mimo konstytucyjnego zapisu, że „małżeństwo” to związek „kobiety i mężczyzny” i znajduje się pod opieką Rzeczpospolitej, Europejski Trybunał Praw Człowieka orzeknie, że nie wprowadzając związków partnerskich i odmawiając transkrypcji zawartych za granicą tzw. małżeństw jednopłciowych narusza konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
Sprawę porusza środowe wydanie „Gazety Wyborczej” na kanwie „ślubu”, jaki zawarły w Berlinie dziennikarka TOK FM Agata Kowalska oraz Emilia Barabasz. Ponieważ urząd stanu cywilnego odmówił wpisania „ślubu” do polskich akt, obie panie zwróciły się do sądu. Ten ostatni, powołując się na art. 18 konstytucji: „Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej”, odmowę podtrzymał.
„Gazeta Wyborcza” powołuje się na analogiczne decyzje urzędów we Włoszech, które zostały zaskarżone do ETPC i trybunał uznał, że w ten sposób państwo włoskie narusza konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Wyraża przy tym nadzieję, że w przypadku polskich par homoseksualnych wyrok zapadnie podobny.
To kwestia czasu i definicja prezesa wyląduje na śmietniku historii
— konkluduje „Gazeta Wyborcza”, odwołując się do zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, że definicja rodziny nie ulegnie zmianie i będzie to „jedna kobieta, jeden mężczyzna w stałym związku i ich dzieci”.
Rodzina to też związek jednopłciowych
— stwierdza gazeta, podkreślając, iż polskie sądy stosują różnego rodzaju kruczki, byleby tego nie uznać.
Cóż, znajomość prawa polskiego jest na Czerskiej wprost porażająca, podobnie zresztą jak i postrzeganie struktur społecznych. Można się zastanawiać, czy pozostało tam cokolwiek, co nie zostało przesiąknięte na wskroś neomarksistowską ideologią?
aw/Gazeta Wyborcza
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/464491-wyborcza-chce-zeby-etpc-zmusil-polske-do-lamania-prawa