Poziom absurdu przekroczony. Młynarska o przemówieniu Kaczyńskiego: Przez takie wstrętne podejście szukałam sobie na siłę faceta

Wydawało się, że słowa Jarosława Kaczyńskiego wypowiedziane podczas konwencji PiS w Lublinie nie wzbudzą większych kontrowersji. Prezes PiS powtórzył bowiem - mówiąc klasykiem - „oczywistą oczywistość” podkreślając, że rodzinę tworzą kobieta, mężczyzna i ich dzieci. Dla przedstawicieli „salonu” to jednak źródło problemu. Przykład? Wpis Pauliny Młynarskiej na Instagramie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jarosław Kaczyński w Lublinie: „Rodzinę widzimy tak jak tutaj. Jedna kobieta, jeden mężczyzna w stałym związku i ich dzieci”

Wiecie co mnie osobiście najbardziej wkurzyło w tym co na temat „prawdziwej” rodziny powiedział prezent JK ? To, że właśnie przez takie wstrętne podejście, przez ten kołtuński, dyskryminujący mental, kiedy zostałam sama z córką ( nie moja decyzja), zamiast wierzyć w siebie i być dumną z tego jak dobrze sobie radzę w roli samodzielnej matki, szukałam sobie na siłę faceta

— grzmi dziennikarka.

Bo całe otoczenie zdawało się mówić jak prezes, że nasza dwuosobowa rodzina jest do niczego! Że wtedy będzie git, kiedy będzie chłop. A najgorsze, że ta bzdura była wypalona żelazem w moim wnętrzu. Serio, byłam przekonana, że bez mężczyzny u boku nie stanowię rodziny!

— dodaje.

To jedna z najgorszych rzeczy jakie można powiedzieć człowiekowi, który samotnie wychowuje dzieci, czy też dziecko. Lata minęły zanim zaczęłam doceniać siebie jako pełnowartościową rodzinę dla mojej córki w pełnym tego słowa znaczeniu. A mogłam już wtedy, gdy powstało to zdjęcie, a ja byłam w 6 miesiącu ciąży, miałam 21 lat i zerowe pojęcie o tym ile to wysiłku, by wychować człowieka. Byłoby nam obu łatwiej i szczęśliwiej

— podkreśla Młynarska.

Rodzina to ci, którzy kochają. Tylko to ma znaczenie. LGBT, samotni, zastępczy, byle kochać. Dziękuję za uwagę

— puentuje.

Aż trudno uwierzyć, że te słowa rzeczywiście zostały napisane przez, jak by nie było, dziennikarkę z wieloletnim doświadczeniem. Paulina Młynarska zrzuca na postawę Jarosława Kaczyńskiego odpowiedzialność za to, że będąc samotną matką szukała sobie… partnera. Kuriozum!

gah/Instagram