Kolejna prowokacja Greenpeace w Gdańsku! Ekoaktywiści wspięli się na żurawie i rozwiesili transparent: "Polska bez węgla"

Kolejna prowokacja ekoaktywistów z Greenpeace! Na nabrzeżu w Porcie Północnym w Gdańsku sześciu działaczy tej organizacji weszło na żurawie służące do rozładunku węgla ze statków. Rozwiesili transparent z napisem: „Polska bez węgla”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hucpa aktywistów z Greenpeace! Zablokowali statek z węglem w gdańskim porcie, interweniowała Straż Graniczna. Dwie osoby zatrzymane

CZYTAJ TAKŻE: Straż Graniczna na żaglowcu aktywistów Greenpeace. Zobacz, jak wyglądała akcja polskich funkcjonariuszy. WIDEO

Według ustaleń reportera RMF FM, „ekoaktywiści” pontonem przypłynęli na miejsce protestu, po czym wspięli się na portowe żurawie i rozwiesili sporych rozmiarów transparent z napisem: „Polska bez węgla”. Na miejscu interweniowała policja.

Do redakcji Greenpeace Polska przesłało też manifest:

Premier Mateusz Morawiecki tłumaczył wczoraj, że uzależnienie naszej gospodarki od węgla i rosnący import tego surowca jest winą poprzednich rządów. Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość ma władzę od czterech lat. W tym czasie rząd zatrzymał rozwój energetyki słonecznej i wiatrowej (…) Najwyższy czas, aby premier przestał udawać, że nie rozumie, co się wokół niego dzieje, i przyznał, że odejście od węgla jest niezbędne i nieuniknione. Rząd powinien skupić się na wyznaczeniu konkretnej daty i przygotowaniu planu sprawiedliwej transformacji.

To kolejna akcja aktywistów tej organizacji w Gdańsku. W poniedziałek na pontonach blokowali wejście do portu masowcowi z węglem, który był eskortowany przez jednostkę Straży Granicznej. W nocy z poniedziałku na wtorek nastąpiła interwencja funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Przedstawiciele Greenpeace poinformowali media, że podczas akcji protestacyjnej na burcie statku płynącego z Afryki namalowali napis „Węgiel stop”. Według Greenpeace protest miał charakter „pokojowy”.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Mariusz Kamiński podziękował MOSG za interwencję. MSWiA: „Członkowie Greenpeace nie reagowali na wielokrotne wezwania”

Totalna aberracja! Spurek broni działaczy Greenpeace blokujących statek z węglem i pisze nieprawdę: „Wiemy, że użyto broni palnej”

kpc/RMF FM