Nieznani sprawcy sprofanowali kościół św. Andrzeja Boboli w Szczecinie. Wandale pomalowali farbą wewnętrzne i zewnętrzne mury świątyni oraz ławki. Sprawą zajęła się już policja.
Jak informuje Radio Szczecin do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w świątyni przy ulicy Pocztowej w Szczecinie, którą prowadzą ojcowie jezuici. Wandale za cel obrali sobie kościół pw. św. Andrzeja Boboli. Pomalowali sprayem mury, ściany i ławki wewnątrz świątyni.
Parafianie zgłosili nam, że są malowidła, rysunki w kościele na ławkach i w przedsionku. Później okazało się, że jest też graffiti zrobione na zewnątrz kościoła. Dwóch młodych ludzi, nie wiemy dlaczego to zrobiło, dla mnie są to niezrozumiałe napisy. Sprawę zgłosiliśmy na policję i w tej chwili są poszukiwani
—mówi o. Paweł Chodak, jezuita, duszpasterz akademicki.
W godzinach porannych, tuż po otwarciu kościoła, doszło do dewastacji. Pojawiły się napisy graffiti na zewnątrz na murze, także farbą olejną na ławce i ścianach przy wejściu. Nie ma tam jakiś ewidentnych znaków antykościelnych
—dodała ks. Chodak.
Zdaniem duchownego najprawdopodobniej był to wybryk chuligański, którym już zajmuje się policja. Jak jednak przyznał, niepokojące jest, że takie akty wandalizmu wobec kościołów zdarzają się w Polsce coraz częściej.
Moim zdaniem wpisuje się to w taki prąd przyzwolenia na działania także w kościołach, które kiedyś były nietykalne
—mówił duchowny.
Niszczenie, atakowanie. Kiedyś kościoły były zasadniczo nietykalne, nawet przez ludzi, którym się nie podobały
—przyznał jezuita.
Krytyka powinna być, ale nie w sposób niszczenia ludzi czy budynków
—dodał o. Paweł Chodak.
Sprawa została zgłoszona na policję, która wszczęła śledztwo w tej sprawie.
CZYTAJ TEŻ:
ann/radioszczecin.pl/tvp/szczecin.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/460913-profanacja-kosciola-w-szczecinie