„Super Express” drąży sprawę tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Według ustaleń tabloidu, milioner poznał 27-letnią kelnerkę Ewę w dniu wypadku. To właśnie ta kobieta towarzyszyła Woźniakowi-Starakowi podczas nieszczęśliwego kursu motorówką.
CZYTAJ TAKŻE: Gwiazdy i znajomi żegnają Piotra Woźniaka-Staraka: „Potrzebna cisza. Obecność. Krótkie: ‘jestem’. I modlitwa”
Piotr Woźniak-Starak miał feralnego dnia gościć w restauracji swojego kolegi, gdzie Ewa pracuje jako kelnerka. Spotkanie przeciągnęło się do momentu zamknięcia lokalu tak, że kelnerka nie miała już jak wrócić do domu. Wtedy Piotr Woźniak-Starak zaproponował, że podrzuci ją motorówką. Zabrał też swojego przyjaciela, który wyszedł z motorówki przed tragicznym zdarzeniem. „SE” zaznacza też, że Piotr Woźniak-Starak miał odwołać towarzyszącą mu ochronę.
Bardzo pasuje to do Piotra. Wiele razu wydziałem jak spontanicznie pomagał innym
— zaznaczył w rozmowie z „SE” kolega milionera.
Z kolei dziennik „Fakt” podkreślił, że Piotr Woźniak-Starak przygotował się do debiutu jako reżyserskiego debiutu, planował też kolejne projekty.
W lipcu odwiedziłem go na Mazurach, niedawno rozmawialiśmy też przez telefon i zaczęliśmy planować kolejny film. Z Piotrem pracowało się zupełnie inaczej. Przykładał dużą wagę do elementów, które u większości producentów są złem koniecznym, myślę tu o przygotowaniu się do filmu
— powiedział w rozmowie z „Faktem” Łukasz Palkowski, reżyser filmu „Bogowie”, którego Piotr Woźniak-Starak był producentem.
as/”Super Express”/”Fakt”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/460720-nowe-informacje-ws-smierci-piotra-wozniaka-staraka