Georgette Mosbacher jest zaniepokojona, a nawet oburzona. Wszystko przez naklejkę z hasłem „Strefa wolna od LGBT”.
Ambasador USA w Polsce postanowiła odnieść się do sprawy naklejek „Gazety Polskiej”. Wyraziła rozczarowanie i zaniepokojenie, że są one według niej wykorzystywane do „promowania nienawiści i nietolerancji”.
Jestem rozczarowana i zaniepokojona tym, że pewne grupy wykorzystują naklejki do promowania nienawiści i nietolerancji. Szanujemy wolność słowa, ale musimy wspólnie stać po stronie takich wartości jak różnorodność i tolerancja. #WszyscyJesteśmyRówni
—napisała na Twitterze.
Odpowiedział jej redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.
Wolność oznacza, że ja szanuje Pani poglądy a Pani moje. Sprzeciwiamy się jedynie narzucaniu poglądów siłą. Bycie działaczem ruchu gejowskiego nie czyni nikogo bardziej tolerancyjnym. Polacy kochają wolność i znają od wieków słowo tolerancja. Dlatego wspierali powstanie USA
— napisał Tomasz Sakiewicz.
Wcześniej wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej zapowiedział na Twitterze złożenie do prokuratury zawiadomienia ws. rozpowszechniania wlepek „Strefa wolna od LGBT”. Padły mocne oskarżenia pod adresem hierarchów Kościoła i PiS.
ann
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/455589-mosbacher-potepia-naklejki-strefa-wolna-od-lgbt
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.