„Kawa, śniadanie, a może po prostu chwila odpoczynku? Od dziś znajdziecie to na pl. Bankowym - i to dosłownie! Na co dzień to punkt przesiadkowy, ale na wakacje oddajemy przestrzeń placu do dyspozycji warszawiaków. Będą też animacje i warsztaty, a pierwsze już jutro. Zapraszam! -tak Rafał Trzaskowski zachwala strefę relaksu na asfalcie, którą warszawski ratusz zorganizował na Placu Bankowym.
Prezent Warszawy jest wyraźnie zadowolony z tego sezonowego dzieła.
Na warszawskim betonowo-asfaltowym Placu Bankowym w miejscu parkingu stanęła wakacyjna strefa relaksu z leżakami i rachitycznymi drzewkami w donicach. Leżaki i stoiki zrobione są palet. Wszystko wygląda biednie i smutno. A wakacyjna instalacja władz Warszawy kosztowała prawie milion złotych.
Latem lubimy odpoczywać w przestrzeni miasta, delektując się promieniami słońca w otoczeniu zieleni
—tak warszawski ratusz zachwala swój drogi kaprys na placu Bankowym.
Z pewnością mieszkańcy stolicy nie marzą o niczym innym niż relaks na środku ruchliwego i pełnego betonu placu Bankowego.
Nie ma jak letni relaks na asfalcie wśród spalin. Można się zatracić w tej zieleni
—komentują internauci.
ann
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/454805-wakacyjny-kaprys-wladz-warszawy-za-prawie-mln-zl-komentarze