Zwolniony pracownik, wbrew fałszywym insynuacjom kierownictwa przedsiębiorstwa, nie nawoływał do agresji, a jedynie dał wyraz swoim przekonaniom religijnym poprzez zamieszczenie prostych cytatów z Pisma Świętego w powszechnym tłumaczeniu Biblii Tysiąclecia – podkreśla Ordo Iuris w odpowiedzi na oświadczenie firmy IKEA. Wiemy już, co dokładnie napisał zwolniony pracownik.
IKEA się nie poddaje i dalej broni decyzji o zwolnieniu pracownika, który cytował Pismo Święte, sprzeciwiając się agitacji LGBT.
W zeszłym miesiącu obchodziliśmy dzień IDAHOT, Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii. Z tej okazji opublikowaliśmy artykuł w naszym intranecie, prezentujący nasze wartości i stanowisko w tej kwestii, zgodnie z komunikacją Grupy Ingka. Jeden z naszych pracowników opublikował komentarz pod artykułem, wyrażając swoją opinię w sposób mogący naruszyć dobra i godność osób LGBT+. Dodatkowo, pracownik faktycznie wykorzystał cytaty ze Starego Testamentu mówiące o śmierci, krwi w kontekście tego jaki los powinien spotkać osoby homoseksualne. Wielu pracowników poruszonych tym wpisem kontaktowało się z naszym działem kadr
— czytamy w oświadczeniu firmy.
Otwartość na inne poglądy nie może stać się przyzwoleniem na słowną agresję wobec innych, wyrażoną w mediach elektronicznych, a także w bezpośrednich rozmowach z innymi pracownikami. Sprzeciwiamy się i reagujemy, gdy istnieje ryzyko naruszenia dóbr lub godności osobistej każdego pracownika. W naszej ocenie tak było w tym przypadku, dlatego podjęliśmy decyzję o rozwiązaniu umowy z pracownikiem. Podkreślam, nie poglądy stanowiły problem, ale sposób wyrażania swoich opinii, który wyklucza inne osoby. Podobne działania podjęlibyśmy w przypadku naruszenia godności każdej innej grupy (np. katolików)
— napisano.
Na oświadczenie IKEI odpowiedział Instytut Ordo Iuris, który pomaga wyrzuconemu pracownikowi. Podkreślono, że firma mija się z prawdą.
Zwolniony pracownik, wbrew fałszywym insynuacjom kierownictwa przedsiębiorstwa, nie nawoływał do agresji, a jedynie dał wyraz swoim przekonaniom religijnym poprzez zamieszczenie prostych cytatów z Pisma Świętego w powszechnym tłumaczeniu Biblii Tysiąclecia
— zaznaczono w komunikacie Ordo Iuris.
Przedstawienie sprawy w taki sposób narusza dobra osobiste Tomasza K. Ponadto, uznanie cytowania Biblii za niedopuszczalne, stanowi rażący brak tolerancji wobec chrześcijan. Przytoczenie przez mężczyznę cytatów z Pisma Świętego miało jedynie uzasadnić wypływający z katolickiego systemu wartości sprzeciw wobec promowania ideologii ruchu LGBT
— dodano.
Insynuacja IKEA jest niedopuszczalna. I narusza dobra osobiste Tomasza. Treść tej zmanipulowanej informacji będzie podstawą osobnego pozwu przeciwko IKEA. Nikt nikomu nie groził. Pracownik jedynie wskazywał na biblijne źródła swych przekonań
— wskazuje również Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris.
Instytut załączył do swojego komunikatu dokumenty – artykuł rozsyłany do pracowników IKEA oraz wpis zwolnionego mężczyzny.
kpc/ordoiuris.pl/ikea.prowly.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/452867-wiemy-co-dokladnie-napisal-wyrzucony-pracownik-ikea