Środowiska feministyczne nie przestają zaskakiwać i bulwersować. Rzekome obrończynie praw kobiet są zagorzałymi zwolenniczkami prawa do aborcji i ogłosiły specjalny konkurs fotograficzny pod hasłem „Aborcja w kadrze. Polska. XXI w.” Po co? Ich argumenty są wyjątkowo pokrętne.
W trzy lata po Czarnym Proteście i Strajku Kobiet chcemy uchwycić w kadrze stan na dziś: zobaczyć, poczuć i zdiagnozować pełne spektrum zjawisk, paradoksów, manipulacji i przekłamań, które w dzisiejszej Polsce wiążą się z przerywaniem ciąży
—piszą organizatorzy konkursu z Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
Apelują też:
Pokażcie nam konsekwencje trzech dekad obowiązywania całkowicie martwej ustawy.
Pomysł jest wyjątkowo niesmaczny i przewrotny. Feministki z aborcji, czyli pozbawiania życia dziecka, w chwili gdy jest najbardziej bezbronne, chcą stworzyć wydarzenie pseudoartystyczne. Według nich warto prace o aborcji promować, wyróżniać i nagradzać finansowo. Zachęcając do udziału w konkursie piszą:
Pokażcie nam emocje – indywidualne i społeczne – związane z każdą możliwą odsłoną polskiej aborcji: tą ustawową i tą zupełnie nie. Pokażcie nam, jak to się stało, że coś tak normalnego stało się w Polsce zupełnie nienormalne.
Tak, właśnie tak feministki myślą o aborcji. Dla nich to coś zupełnie normalnego. Skąd taka znieczulica?
Na koniec zachęcając do udziału w konkursie piszą:
Pokażcie nam to, czym przerywanie ciąży w Polsce jest. I może też – czym powinno być: realizacją jednego z podstawowych praw do godnej i równej opieki zdrowotnej, bez względu na płeć.
Konkurs wygląda na nachalną promocję aborcji.
ann
-
TAK UMIERA KOD. Nowy numer „Sieci” już w kioskach!
E - wydanie dostępne na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/452181-ekscesy-feministek-oglosily-konkurs-aborcja-w-kadrze