Chłopiec wśród dziewczynek sypiących kwiatki na procesji? „Pozwólcie, że nie skomentuję” — napisał na Twitterze ks. Daniel Wachowiak. Po tym wpisie rozpętała się burza. Na duchownego spadła fala hejtu.

W pewnej poznańskiej parafii, do dziewczynek sypiących na procesji kwiatki, jedna z matek przyprowadziła swojego małego synka, dała mu koszyczek i chłopczyk rzucał kwiaty

— opowiedział na Twitterze ks. Daniel Wachowiak.

Pozwólcie, że nie skomentuję

— dodał.

Jednak najbardziej zaskakujące jest to, że gromy spadły… na ks. Wachowiaka. Pod wpisem rozpętała się wręcz burza.

I fajnie. Komuś to przeszkadza?

Tak. W Kościele role płciowe mają być różne a nie ujednolicone. Kościół to nie poligon doświadczalny dla lewicy

Niezły hejt na ks. Wachowiaka po tym wpisie. Co ci ludzie mają w głowach?

Wspomnianego hejtu było naprawdę sporo…

kpc/Twitter