Chciałbym, żeby najmocniej wybrzmiało to, że są to odznaczenia od nasze wspólnoty, w wielkim podziękowaniu i szacunku za niezwykły dar serca. Nasza wspólnota poprzez te odznaczenia przyjmuje państwa. Jesteście naszymi braćmi, naszymi siostrami. Chciałbym, żeby to pozostało w waszej pamięci
– powiedział prezydent Andrzej Duda podczas gali wręczenia medali Virtus Et Fraternis.
Jak podkreślił prezydent w trakcie uroczystości, medale Virtus et Fraternitas to „specjalne odznaczenia dedykowane za szlachetność, braterstwo, serce, a przede wszystkim za niezwykle ludzką postawę, niezwykły humanizm, okazany w czasach bardzo trudnych, ale także i później za pamięć niezachwianą”.
Także w okresie, kiedy nie było dobrze pamiętać… Czasem do dzisiaj niektórzy uważają, że nie jest dobrze pamiętać o pewnych zdarzeniach sprzed dziesięcioleci. Ale jednak są ludzie, który mają odwagę tę pamięć przechowywać i dawać świadectwo. Za to wszystko mogłem dzisiaj w imieniu RP podziękować, wręczając państwu te odznaczenia i jest to dla mnie – co bardzo mocno chcę podkreślić – ogromny zaszczyt, że mogłem takim osobom i takim rodzinom te odznaczenia wręczyć jako wyraz przede wszystkim pamięci i wdzięczności
— powiedział.
Dodał, że medale przyznano „za niezwykły dar serca wobec członków tej wspólnoty, wspólnoty polskiej, polskich obywateli, ale także pewien symbol przynależności, symbolicznego przyjęcia do tej wspólnoty”.
Nasza wspólnota poprzez te odznaczenia państwa do siebie przyjmuje, traktując państwa jako jej część. Jesteście państwo naszymi braćmi, siostrami. Chciałbym, żeby to właśnie pozostało w waszym sercu jako wyraz naszej największej wdzięczności, że traktujemy was jako siostry i jako braci naszej wspólnoty, naszego narodu
— mówił prezydent.
To odznaczenie przyznawane jest tym, którzy w XX wieku udzielali pomocy obywatelom polskim. Postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy za „heroiczną postawę w niesieniu pomocy Polakom będących ofiarami systemów totalitarnych XX wieku. Za wybitną odwagę w obronie ludzkiej godności, człowieczeństwa” medalem „Virtus et Fraternitas” odznaczeni zostali Tassybaj Abdikarimow, Anatolij Giergiel, Zinaida Giergiel, prof. Władysław Konopoczyński, Antoni Nagórka, Władysław Nagórka, gen. Lorand Utassy de Ujlak, Ołeksandra Wasiejko z d. Łukaszko; członkowie Grupy Berneńskiej: Aleksander Ładoś, Chaim Yisroel Eiss, dr Juliusz Kuehl, Konstanty Rokicki, Stefan Jan Ryniewicz, Abraham Silberschein.
Uhonorowani to m.in. Ukraińcy, którzy ratowali Polaków w czasie zbrodni wołyńskiej, a także obywatel Kazachstanu i węgierski żołnierz, którzy pomogli polskim obywatelom. Pośmiertnie odznaczona została również Grupa Berneńska, która podczas wojny ratowała Żydów, wystawiając im w Szwajcarii fałszywe paszporty krajów Ameryki Łacińskiej.
O odznaczenia dla kilkunastu osób wnioskował do prezydenta Instytut Pileckiego - organizacja, która służy upamiętnianiu, dokumentowaniu i badaniu historii XX wieku, ze szczególnym uwzględnieniem polskiego doświadczenia i losów obywateli polskich.
Medal Virtus et Fraternitas jest nagrodą dla osób zasłużonych w niesieniu pomocy osobom narodowości polskiej lub obywatelom polskim innych narodowości, będących ofiarami zbrodni. Zgodnie z przepisami, chodzi o popełnione w okresie od 8 listopada 1917 r. do 31 lipca 1990 r. zbrodnie sowieckie, nazistowskie zbrodnie niemieckie, zbrodnie z pobudek nacjonalistycznych lub inne przestępstwa stanowiące zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości oraz zbrodnie wojenne.
Odznaczenie mogą także otrzymać osoby podejmujące działania dla upamiętnienia tych, którzy nieśli pomoc i ocalenie.
wkt/PAP/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/451588-poruszajaca-uroczystosc-odznaczono-osoby-pomagajace-polakom