W amerykański Dzień Ojca udostępniono w sieci kilkusekundowy, niezwykle poruszający i dramatyczny film. „Proszę, nie zabijaj naszego dziecka!” - słyszymy te słowa, gdy ojciec błaga o to swoją partnerkę przed kliniką aborcyjną w USA.

Zwolennicy aborcji przekonują, że ciąża i dziecko, to wyłącznie sprawa kobiet. A co z ojcami? Czy oni nie mają żadnych praw? Te pytania tym bardziej rodzą się po obejrzeniu dramatycznego filmy, udostępnionego w sieci z okazji Dnia Ojca.

Proszę, nie zabijaj naszego dziecka! Proszę!

— krzyczy mężczyzna, stojący na zewnątrz kliniki aborcyjnej, błagając o życie dla jego dziecka.

Pod wpisem, czy pod jego udostępnieniami, pojawiła się masa komentarzy.

Mężczyzna przed kliniką aborcyjną. Ten kilkusekundowy film, a raczej zarejestrowany dźwięk poruszy każde ludzkie serce. Nie poruszy tylko tych co są bez serca

— napisał ks. Tomasz Kancelarczyk z Bractwa Małych Stópek.

W tej chwili płaczę.

Moje serce jest złamane

Ale nie zabrakło wpisów pełnych feministycznych haseł: „Kobiety nie można zmuszać do urodzenia”; „Nie jego ciało, nie jego sprawa”. Padły i oskarżenia o manipulację oraz odegranie „scenki”.

Pod jednym z komentarzy pojawił się wpis mężczyzny, który przyznał, że coś takiego przytrafiło się właśnie jemu. Jego partnerka, po tym jak dowiedziała się, że dziecko ma głębokie upośledzenie, postanowiła dokonać aborcji. Zrobiła to w tajemnicy, gdy dziecko miało 23 tygodnie.

Chciałbym zabrać moje dziecko po urodzeniu i trzymać je w ramionach, jak odchodzi, gdyby tak się miało stać. Odmówiono mi tego prawa

— napisał Chuck Poole.

kpc/Twitter/Facebook