Prawniczka prof. Monika Płatek zaprezentowała własną, mocno osobliwą, teorię na temat równości małżeńskiej. Jest zachwycona tym, że Sąd Najwyższy w Ekwadorze przychylił się do apelacji dwóch par jednopłciowych, które chciały wziąć ślub. Zakaz małżeństw jednopłciowych uznano za niekonstytucyjny. Prof. Płatek chce takiego rozwiązanie w Polsce.**

Istota Boska niczym nie różni się w Polsce i w Ekwadorze, i istota uczuć ludzkich i tu i tam jest taka sama

—oznajmiła prawniczka na Facebooku.

Aż dziwne, że osoba tak negatywnie nastawiona do Kościoła odwołuje się do Boga, by uzasadnić swoje osobliwe teorie. Prof. Monika Płatek znana jest nie tylko ze swoich feministycznych, ale też z zaskakujących i pseudonaukowych wypowiedzi. Wszyscy wiedzą też, że z atakowania Kościoła zrobiła swoje hobby.

Ludzie się kochają i mają prawo do związków małżeńskich skoro tak właśnie celebrujemy miłość i wspólność losów. Takie samo - bez względu na to, czy para jest tej samej czy odmiennej płci. To jest godziwe

—oznajmiła prawniczka.

W przypadku prof. Płatek nic już dziwić nie powinno. To ona przecież ogłosiła, że  homopary rodzą więcej dzieci niż hetero.

CZYTAJ TEŻ:

Czy to już wynaturzenie? Prof. Płatek: „Większość ludzi, która wykorzystuje dzieci do seksu, to nie są żadni pedofile, to są normalni mężczyźni…”

ann/Facebook/Monika Płatek