Od ludzi, którzy bronią profanowania obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, często można usłyszeć argument, że domalowywanie tęczy wokół głowy Jasnogórskiej Pani nie jest aktem bluźnierczym, ponieważ tęcza stanowi symbol biblijny. Powołują się przy tym na epizod opisany w Księdze Rodzaju, gdzie Bóg po potopie zawarł z Noem przymierze, którego znakiem uczynił właśnie tęczę. Zgodnie z tą argumentacją ci, którzy wkomponowują tęczę w Jasnogórską Ikonę, w rzeczywistości odwołują się do symboliki biblijnej, a więc pozostają w zgodzie z tradycją chrześcijańską.

Jeżeli tak stawiamy sprawy, to bądźmy konsekwentni. Jak zauważył Paweł Jędrzejewski z Forum Żydów Polskich, tęcza ruchu LGBT składa się z sześciu barw, natomiast tęcza będąca znakiem przemierza między Bogiem a Noem i jego potomstwem z siedmiu kolorów. Dlaczego? Otóż tęcza przymierza noahickiego symbolizuje siedem przykazań, jakie Najwyższy dał ludzkości po potopie. Wśród owych przykazań znajduje się m.in. zakaz niemoralnych stosunków seksualnych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ważny głos Forum Żydów Polskich: Tęcza LGBT nie ma nic wspólnego z tęczą biblijną. Pozostają w kulturowym konflikcie

Ze Starego Testamentu wynika, że najbardziej godnymi potępiania były stosunki homoseksualne. Biblia określa je słowem „toevah”, czyli obrzydliwością w oczach Boga. W Piśmie Świętym jest to określenie zarezerwowane dla czynów budzących największą odrazę.

Oddajmy głos profesorowi Davidowi E. Greenbergowi, wielkiemu sympatykowi ruchu gejowskiego, autorowi fundamentalnej książki „The Construction of Homosexuality”, badaczowi dalekiemu od jakiejkolwiek religijności:

Kiedy słowo „toevah” (obrzydliwość) pojawia się w hebrajskiej Biblii, niekiedy użyte jest wobec bałwochwalstwa, prostytucji kultowej, magii, wróżbiarstwa, a czasami w bardziej ogólny sposób. Zawsze przekazuje ogromną odrazę. Co więcej, Biblia wymienia homoseksualizm razem ze składaniem ofiar z dzieci pomiędzy obrzydliwościami na ziemiach, które mają być podbite przez Żydów. Obie wymienione rzeczy oczywiście nie są moralnie równoważne, ale obie charakteryzowały moralnie prymitywny świat, który judaizm postanowił zniszczyć. Obie charakteryzowały sposób życia, który był przeciwieństwem tego, czego Bóg domagał się od Żydów (a nawet od nie-Żydów, ponieważ homoseksualizm znajduje się pomiędzy przestępstwami seksualnymi, zakazanymi przez jedno z «siedmiu praw dzieci Noego«, których według judaizmu wszyscy ludzie muszą przestrzegać). Wreszcie Biblia dodaje szczególną groźbę dla Żydów, jeżeli zaczną oni uprawiać homoseksualizm i inne przestępstwa Kananejczyków: «Będziecie zwymiotowani z tej ziemi«, tak jak nie-Żydzi, którzy praktykowali te czynności byli zwymiotowani (wyrzuceni) z tej ziemi.

W swym studium historycznym Greenberg pisze, że homoseksualizm nie był potępiany ani represjonowany w żadnej cywilizacji, kulturze ani religii, dopóki nie pojawił się judaizm. Dopiero objawienie biblijne jako pierwsze na świecie przyniosło bezwzględne moralne odrzucenie stosunków jednopłciowych jako złych samych w sobie. Siedmiokolorowa tęcza była znakiem tego właśnie odrzucenia i potępienia.

Jeśli więc ktoś dziś powołuje się na biblijną tęczę z Księgi Rodzaju, to powinien być konsekwentny i odwoływać się także do treści, która za ową symboliką stoi.