Słynąca z lewicowych i skandalizujących poglądów Eliza Michalik po raz kolejny postanowiła podzielić się z Polakami swoim przemyśleniami. Jest z nią coraz gorzej. Nie rozumie na czym polega profanacja wizerunku Matki Bożej poprzez dorysowanie tęczowej aureoli i atakuje wierzących: „To tylko obrazek, na miłość boską”.
Michalik znana ze swojej chorobliwej niechęci do PiS i Kościoła postanowiła zaatakować i obrazić wierzących w programie „Onet Rano”. W rozmowie z Jarosławem Kuźniarem czuje się na tyle swobodnie, by mówić:
To tylko obrazek, na miłość boską, zwracając się do katolików, proszę Państwa, przecież Państwo nie wierzycie w obrazki, Państwo wierzycie w Boga, czy w obrazek?
Michalik zrównała już kiedyś Matkę Boską z Czerwonym Kapturkiem, więc nie dziwi, że jej zaciętość w ataku na Kościół i Matkę Bożą nie ma granic. Wierzącym też się dostało. Feministka obraża nie rozumiejąc dlaczego tak ważny i święty do wierzących jest obraz Matki Boskiej Częstochowskiej.
Czy ten kawałek obrazka to jest Państwa wiara? Państwo wierzycie w kawałek płótna?
—powiedział do Kuźniara.
Feministka odniosła się też do zatrzymania oskarżonej za profanację obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej Elżbiety Podleśnej.
To jest sytuacja jak z „Misia” i gdyby nie to, że to dotyczy żywych ludzi i tragedii tej pani, to moglibyśmy się pośmiać
—powiedziała i dodała, że aresztowana kobieta to Elżbieta Podleśna, która jest zaangażowana w protesty o wolne sądy i od dłuższego czasu jest na celowniku władzy.
Od paru lat mówię, że zmierzamy w stronę państwa totalnego. (…) Czołgów nie ma i nie będzie na ulicach w dobie otwartych granic i internetu. Kiedy nie będzie opozycji i niezależnych mediów, to nie dowiemy się, że ktoś o szóstej rano został aresztowany. Ludzie będą po cichu znikać
—dodała.
Proponujemy dłuższy urlop i dużo ziół na uspokojenie. Wyśmiewanie się z wierzących, żarty z uczuć religijnych i kpiny z Matki Boskiej są po prostu odrażające.
CZYTAJ TEŻ:
ann/”Onet Rano”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/446037-michalik-robi-komedie-z-profanacji-obrazu-matki-bozej