W czasie dzisiejszej debaty z okazji 5-lecia pisma i portalu „Wszystko co Najważniejsze” z udziałem m.in. premiera Mateusza Morawieckiego głos zabrał Francuz często bywający w Polsce - Jean-Paul Oury.
To jeden z czołowych francuskich ekspertów komunikacji strategicznej. Konsultant strategii korporacyjnych i nowych mediów. Doktor historii nauk i technologii. Zaczął od stwierdzenia, że od 20 lat odwiedza Polskę i widzi kraj, który się dynamicznie rozwija, wykorzystuje swoje szanse. Jak dodał - w odróżnieniu od Francji, która w jego opinii swoje możliwości marnuje, pogrąża się w marazmie.
Polacy dużo pracowali i rząd im nie przeszkadzał. Wasz kraj ma wielką przyszłość bo tu ludzie są pracowici i możliwość wzrostu jest wielka. To duża różnica z Francją
— mówił Jean-Paul Oury.
I kontynuował:
O tej różnicy decydują podatki, we Francji straszliwie wysokie, biurokracja i rząd, który tam chce wszystko kontrolować, o wszystkim decydować. Nie ma wolności dla ludzi. Kiedy to widzę i się zastanawiam - gdzie najlepiej pracować, inwestować i żyć? Może tu w Polsce?
Nie chodzi tylko o biznes, chodzi o jakość życia, o bezpieczeństwo. W Polsce, kiedy idę na spacer, do kawiarni, czuję się bezpiecznie. Ludzie w innych krajach nie wiedzą tego, nie znają prawdziwej Polski.
Na przykład wielu Francuzów uważa, że Polacy są rasistami i antysemitami. Ja bardzo często jeżdżę do Wrocławia i tam staje przy synagodze. Muszę powiedzieć, że to bardzo spokojne miejsce. Obok jest menora. Zawsze palą się tam świece i nikt ich nie gasi, nie rusza. We Francji byłoby to niemożliwe! Tu nikt nie atakuje synagog. Polska jest krajem spokojny i dobrym
— zakończył gość z Francji.
Takich świadectw mamy ostatnio coraz więcej. Zadanie, jakie przed polskimi patriotami stoi, jest zatem jasne: przekuć ten prawdziwy obraz na popularny wizerunek, bo obecny jest straszliwie zakłamany.
W trakcie spotkania wykład wygłosił premier Mateusz Morawiecki:
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/445807-tu-nikt-nie-atakuje-synagog-francuz-pozytywnie-o-polsce