Informacje o alarmach bombowych docierają niemal z całej Polski. Zgłoszenia o niebezpiecznych ładunkach w szkołach pojawiły się m.in. w: Warszawie, Krakowie, Ostrowcu Świętokrzyskim, Piotrkowie Trybunalskim, Opolu, Płońsku, Żninie, Tarnowie, Kolbuszowej, Nysie, Rybniku, Bolesławcu, Nowym Sączu i Zawierciu. Policja na bieżąco reaguje na wszystkie doniesienia.
Do informacji o alarmach bombowych w szkołach odniosła się małopolska kurator oświaty Barbara Nowak.
Wszystkie te szkoły sprawdzają służby pirotechniczne. W niektórych placówkach uczniów trzeba było ewakuować, przez co egzaminy wystartowały z opóźnieniem. W większości przypadków sprawdzenie szkół udało się zakończyć przed planowanym rozpoczęciem egzaminu, natomiast w kilku przypadkach egzaminy rozpoczęły się z niewielkim, z reguły 15-20 minutowym opóźnieniem.
CBŚP poinformowało o podejmowanych przez osobę lub osoby działaniach, których celem jest sparaliżowanie przebiegu egzaminów maturalnych
—przekazała CKE w piśmie do dyrektorów szkół.
W piśmie, do którego dotarła PAP, wskazano że działanie te mają polegać na przesłaniu pocztą elektroniczną do wielu polskich szkół, gdzie będzie przeprowadzany egzamin maturalny, wiadomości informującej o podłożeniu na terenie tych placówek ładunków wybuchowych.
ann/PAP/
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/445369-alarmy-bombowe-w-szkolach-w-calej-polsce