Kilka ważnych pytań emerytki o strajk nauczycieli. Dlaczego nie strajkowali jak był Tusk? Po jakiej szkole jest pan Broniarz, że tak robi? WIDEO

Nauczyciele mają swoje racje i polska oświata wymaga zmian. Protest pedagogów przybiera jednak coraz bardziej kuriozalną formę, a utrudnianie przeprowadzenia egzaminu gimnazjalnego jest po prostu grandą.

Oburzające! Nauczycielka mówi o zaostrzeniu strajku kosztem uczniów: „Nie klasyfikować ich. Nie wydać świadectw”. WIDEO

Paskudna nagonka na nauczycieli, dzięki którym odbył się egzamin gimnazjalny. „Łamistrajki, nie wstyd wam?!”

Sytuacja wymknęła się nauczycielom spod kontroli, albo nie przewidzieli skutków swoich działań. Ich postawa budzi coraz większe społeczne oburzenie. Strajk zaczyna obracać się przeciw nauczycielom.

Bardzo źle oceniam strajk nauczycieli. Jestem matką, babką już. Dlaczego nauczyciele strajkują właśnie teraz? Tak się nie robi. Może nauczyciele nie mają za dużo, ale mogli wcześniej się odezwać, a nie teraz

—mówi emerytka w rozmowie z TV Radom.

Pan Broniarz się uśmiecha od ucha do ucha tym starym, głupim pyskiem. Cieszy się, że nauczyciele go słuchają i strajkują. Wstydziłby się, ale on nie ma wstydu, bo jakby miał to by tak nie zrobił

—podkreśla kobieta.

Dodaje, że strajk wiąże się z krzywdą dzieci i z tym nie może się pogodzić. Pyta też:

Dlaczego nie strajkowali jak był Tusk? Bali się go? Tusk zabierał, a teraz krzyczą dajcie… tak się nie robi. Po jakiej szkole jest pan Broniarz, że tak robi. Co by to było gdyby wszyscy tak robili? Bałagan tak wieli, żebyśmy się nie podnieśli. Tak się nie robi

—dodaje emerytka.

Rozsądek przede wszystkim. Szkoda, że zabrakło go niektórym nauczycielom.

CZYTAJ TAKŻE: Łata „łamistrajka” za odpowiedzialność nauczycielską? Dzisiejszy skandal pokazuje, że czas na pilną weryfikację grona pedagogicznego. WIDEO

ann/TV Radom/Twitter