My w tej chwili naprawdę bronimy wartości najważniejszych: bezpieczeństwa dziecka, rodziny i praw rodziców – mówi Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty, w rozmowie z Jaromirem Kwiatkowskim, która ukazała się w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.
Podczas rozmowy poruszono kwestię podpisania przez prezydenta Warszawy Karty LGBT+. Barbara Nowak podkreśliła, że zagrożenia widzi nie tyle w samej deklaracji, ile w zawartej w niej zapowiedzi, że do szkół będzie wprowadzane wychowanie seksualne według standardów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), zalecające seksualizację dzieci. Kurator przypomniała, że w standardach tych są zawarte informacje i wskazówki, jakie umiejętności powinny nabyć dzieci.
Te informacje bazują na potrzebie rozwijania świadomości seksualnej dzieci. Są tam również instrukcje, jak rozwijać ich seksualność. Rozumiem to w ten sposób, że człowiek dorosły powinien dziecku w tym pomagać. Jest rzeczą niedopuszczalną, by osoba dorosła – do tego nauczyciel – zajmowała się takim instruktażem.
Nowak wskazała, że jest świadoma, że według polskiego prawa dzieci są zabezpieczone przed takimi treściami. Polskie prawo jest w tej kwestii dobrze skonstruowane. Jednocześnie stwierdziła, że samo prawo nie gwarantuje bezpieczeństwa dzieci. Opisała kilka przypadków przemycania treści, które mogą być dla dzieci niepokojące.
Prezydent Trzaskowski wypowiedział wojnę rodzinom, zaatakował wolność matek, ojców, dziadków oraz zagroził bezpieczeństwu dzieci.
Podkreśliła, że do szkół mogą przychodzić osoby prowadzące zajęcia dodatkowe, ale muszą one być zaakceptowane przez rodziców; rodzice muszą wiedzieć, co to za osoby i jakie treści chcą przekazać. Barbara Nowak zgodziła się ze stwierdzeniem, że omawiana deklaracja WHO może być elementem szerszej strategii środowisk LGBT, której celem jest już nie walka o tolerancję, równe prawa, lecz o zajęcie uprzywilejowanej pozycji w społeczeństwie. Wskazała, że podobne sytuacje miały już miejsce na Zachodzie.
Jeżeli dzisiaj nie zablokujemy tego trendu w Polsce, to za chwilę się okaże, że Polacy już nie będą mieli żadnej możliwości odwołania, bo Trybunał w Strasburgu jest w tej chwili opanowany przez środowiska, które nie widzą w tym niczego złego. To ostatni dzwonek. Jeżeli się nie obudzimy, to za chwilę będzie u nas taka sama sytuacja jak na Zachodzie, gdzie dzieci po takiej edukacji mają rożne zaburzenia w życiu seksualnym, ale także psychicznym
— stwierdziła.
W podsumowaniu Nowak podkreśliła:
[…] dla mnie jednak najważniejsze jest, że społeczeństwo się budzi. Ludzie zobaczyli niebezpieczeństwo i stali się bardzo wrażliwi na to, co się dzieje wokół ich dzieci. Mam z ich strony wiele deklaracji, że razem będziemy bronić bezpieczeństwa dzieci. A to oznacza, że nie działamy w ten sposób, żeby nam tylko dzisiaj było dobrze, lecz dbamy o Polskę przyszłości. My w tej chwili naprawdę bronimy wartości najważniejszych: dziecka, rodziny, narodu i państwa polskiego. I razem musimy je obronić.
Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 18 marca br., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/439087-malopolska-kurator-oswiaty-w-sieci-to-ostatni-dzwonek
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.