Z ostatnich doniesień medialnych wynika, że we Flandrii rocznie dokonuje się ponad 1000 kryptanazji, czyli eutanazji bez zgody i wiedzy pacjenta. Jest to w sumie oczywisty rezultat działań prawnych podjętych w Belgii w tym stuleciu.
Najpierw w 2002 roku tamtejszy parlament zalegalizował eutanazję, by w 2014 roku rozszerzyć ją na dzieci bez żadnych ograniczeń wiekowych. W 2015 roku głośny stał się przypadek 24-letniej Laury, której przyznano prawo do eutanazji tylko dlatego, że miała depresję i nie chciało jej się żyć.
Kryptanazja, której skala rośnie z roku na rok, jest tylko logiczną konsekwencją eutanazji. Jak słusznie zauważył swego czasu doktor Ryszard Fenigsen, jeśli uznamy eutanazję za dobrodziejstwo dla człowieka, to nie ma mamy prawa pozbawiać tego dobrodziejstwa ludzi tylko dlatego, że tego nie chcą. Mamy wtedy prawo, a nawet obowiązek ich uszczęśliwić.
Jaki będzie następny krok? Już teraz mówi się o eutanazji prewencyjnej. Czyli uśmierceniu człowieka zanim zacznie cierpieć. Dlaczego mielibyśmy pozbawiać ludzi tego szczęścia?
-
Pasjonująca rozmowa Grzegorza Górnego i Rafała Tichego z ks. prof. Waldemarem Chrostowskim: „Bóg, Biblia, Mesjasz”. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”. Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/438558-eutanazja-bez-zgody-jest-konsekwencja-przyjetego-prawa